Skrzydłowy Brooklyn Nets – Kevin Durant – nie zagrał w tym sezonie ani minuty. Sytuacja ta, w tym sezonie, już nie ulegnie zmianie.
–Mój sezon się skończył. Nie planuje wracać do gry pod żadnym warunkiem. Zdecydowaliśmy rok temu, że muszę odpuścić przez cały kolejny sezon i tego wciąż się trzymamy – powiedział Durant. 31-latek zerwał Ścięgno Achillesa podczas zeszłorocznych Finałów NBA.
–Czekanie będzie dla mnie najlepszym rozwiązaniem. Nie czuję, abym był na 100% sprawny. Kalendarz będzie napięty, a ja nie jestem przygotowany na takie obciążenia. Poczekam, chce się lepiej przygotować na kolejne rozgrywki – dodał KD.
Nets nie będą mogli skorzystać z usług swojej drugiej gwiazdy. Kyrie Irving przeszedł początkiem marca operację ramienia i również nie powróci do gry w tym sezonie. Zespół z Nowego Jorku będzie jednym z 22 zespołów, które wznowią sezon 31 lipca w Orlando.
Durant był również jednym z czterech koszykarzy Nets, którzy zachorowali na COVID-19. – Byłem w szoku. Później byłem ciekaw, co to znaczy, co ten wirus właściwie robi? Dotarłem do większej ilości informacji. Nieco mnie to uspokoiło. Ciekawiło mnie, co to jest i jak z tym walczyć – wspominał KD. – Czuję się już dobrze, po chorobie nie ma śladu. Nie mogłem opuszczać domu, ale wiedziałem, że to się zmieni. Najgorsza była niepewność – dodał.
Nets mają aktualnie bilans 30-34, co daje im siódme miejsce w Konferencji Wschodniej. Są oni na dobrej drodze do zagrania w play-offach. Jedynym zespóemł, który może pozbawić ich awansu są Washington Wizards, którzy, z bilansem 24-40, musieliby liczyć na niespotykany zbieg okoliczności.