New Orleans Pelicans nie zdołali się zakwalifikować do fazy play-off, więc teraz przygotowują się do startu nowego sezonu. J.J. Redick zdradził, co będzie najważniejsze, by Zion Williamson stał się gwiazdą ligi w ciągu najbliższych lat.
Drużyna New Orleans Pelicans nie może być zadowolona z wyniku w tym sezonie. Zajęła dopiero 13 miejsce w Konferencji Zachodniej. Ich bilans wynosił 30 zwycięstw i 42 porażki. Przez długą część tegorocznych rozgrywek musieli sobie radzić bez swojej młodej gwiazdy, czyli Ziona Williamsona, który leczył kontuzję.
J.J. Redick wypowiedział się na temat swojego młodszego kolegi z zespołu. Jest pod wrażeniem jego ogromnego talentu, jednak wie, że przed nim jeszcze wiele pracy.
– W jego przypadku chodzi głównie o konsekwencję. Musi być w składzie, być dyspozycyjnym przez cały czas. Jego poziom umiętności i talent do gry to jakaś anomalia. Nie ma wielu ludzi w historii tego sportu, którzy potrafiliby robić ze swoimi rozmiarami to, co wyprawia Zion. Dla niego nie ma żadnych ograniczeń, jeśli chodzi o to, jak daleko może zajść w swojej karierze – stwierdził J.J Redick.
Przez dłuższy okres sezonu Zion musiał pauzować z powodu kontuzji kolana. Wiele osób podkreślało, że przy jego wadze urazy będą na porządku dziennym. Jest niezwykle dynamicznym i skocznym zawodnikiem. Jego waga w porównaniu do wzrostu powoduje, że jego ciało jest niezwykle narażone na wszelkiego rodzaju kontuzje.
Jednak po powrocie na parkiet młoda gwiazda pokazała, na co ją stać. Zion Williamson rozegrał jedynie 24 spotkania w sezonie, lecz był bardzo skuteczny. Zdobywał średnio 22,5 punktu na spotkanie, dokładając do tego 6,3 zbiórki o raz 2,1 asysty.
W kolejnym sezonie będzie kluczową postacią swojej drużyny. Jeśli dobrze przepracuje okres przygotowawczy oraz nie nabawi się żadnej kontuzji, będzie mógł udowodnić swoją wartość. Tak jak mówił J.J. Redick, Zionowi potrzebna jest regularna gra, a wtedy będzie mógł zajść bardzo daleko.
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Liga rozstrzygnęła remisy przed loterią draftu. Znamy kolejność i szanse na numer 1
- NBA: LeBron wściekły na sędziów. Domaga się sprawiedliwości
- NBA: Redick w nowej roli? Dostał zaproszenie na rozmowę
- NBA: Potencjalny numer jeden oficjalnie zgłosił się do draftu. Pójdzie w ślady Wembanyamy?
- Wyniki NBA: Szalona końcówka w Nowym Jorku, zwycięski rzut Jamala Murraya
