Dni Russella Westbrooka w Houston Rockets są już najprawdopodobniej policzone. Rozgrywający dał do zrozumienia, że jest otwarty na zmianę zespołu, choć lista zainteresowanych jego usługami jest raczej ograniczona. W składzie Charlotte Hornets widziałby go Michael Jordan, ale MJ nie zamierza oddawać 3 numeru Draftu, jaki Szerszenie mają do wykorzystania w tym roku. Czy zatem Rockets pójdą na ten „deal”?
W ostatnich tygodniach amerykańskie media informowały o możliwym transferze Westbrooka do New York Knicks, Los Angeles Clippers bądź Charlotte Hornets. Na ten moment najprawdopodobniejsza wydaje się opcja numer jeden. Po latach posuchy kierownictwo NYK chce bowiem ponownie rozbudzić apetyty kibiców z „Wielkiego Jabłka”, do czego potrzebują gwiazdy większego kalibru.
Hornets jednak nie odpuszczają i również ostrzą sobie zęby na nieokiełznaną gwiazdę Rockets. Wbrew plotkom z ubiegłego tygodnia Michael Jordan wyklucza możliwość uwzględnienia trzeciego wyboru tegorocznego Draftu w wymianie za 32-latka, niezależnie od pakietu oferowanego przez Houston.
Dodatkowo transfer Westbrooka do Hornets wymagałby większego zaangażowania i sumiennej analizy sytuacji. Kevin O’Connor z The Ringer podkreśla, że zespół z Karoliny Północnej musiałaby zredukować swoją listę płac o, bagatela, 25 milionów dolarów, by móc w ogóle myśleć o wymianie Russella. Dziennikarz zaznacza również, że „Szerszenie” mają wiele innych zasobów, którymi mogą skusić „Rakiety” i mają zamiar wystosować wkrótce oficjalną ofertę.
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Nowy Wembanyama? 12-latek z Burkina Faso podbił internet!
- NBA: Phoenix Suns w końcu z wielką trójką na parkiecie?
- NBA: Bronny James zadebiutował w uczelnianej lidze. Zrobił TO jak ojciec i to na jego oczach!
- NBA: Podwyżka życia. Ci zawodnicy z wygranej Lakers cieszą się najbardziej
- NBA: Nie będzie kolejnych problemów z Morantem. Ta rozmowa ma tego dopilnować
- NBA: Lista wstydu. Te drużyny nie chciały Haliburtona, choć sam też nabroił
- NBA: Wembanyama ze znaczącym osiągnięciem. Najmłodszy w historii
- Kosz w TV (11.12 – 17.12)
- NBA: Thibodeau znowu to zrobił. Fani New York Knicks są wściekli
- NBA: Kyrie Irving poważnie nastraszył Mavericks. Jest diagnoza