W ostatnich dniach ważyły się losy gry w reprezentacji Grecji Giannisa Antetokounmpo. Ostatecznie zawodnik Milwaukee Bucks musiał zrezygnować z możliwości reprezentowania swojego kraju, bowiem nie pozwoli mu na to zdrowie. Problemy z kolanem są zbyt poważne, by ryzykować pogorszeniem urazu w trakcie turnieju o mistrzostwo globu.
Giannis Antetokounmpo potwierdził decyzję wpisem na Twitterze. Okazuje się, że lider Milwaukee Bucks cały czas dochodzi do siebie po drobnej operacji kolana, której musiał się poddać po zakończeniu sezonu. Uraz nie jest w stu procentach wyleczony, dlatego zawodnik nie chce ryzykować i z żalem poinformował drużynę narodową, że nie pomoże jej w trakcie zbliżających się mistrzostw świata. To dla Greków potężny cios, ale przygotowywali się na taki scenariusz, więc trener Dimitrios Itoudis nie jest szczególnie zaskoczony.
Dla Antetokounmpo kluczowe jest to, by wrócić do pełni sił przed rozpoczęciem kolejnego sezonu w NBA. Bucks ponownie chcą się włączyć do walki o mistrzostwo. Poprzedni sezon skończył się dla nich bardzo rozczarowującą porażką z Miami Heat w pierwszej rundzie play-offów. Zaraz po tej serii lekarze “wyczyścili” lewe kolano Greka. Ten próbował uzyskać zgodę do gry na turnieju o mistrzostwo świata, ale ostatecznie lekarze zalecili mu, by wydłużył rehabilitację i bez zmartwień rozpoczął przygotowania do kolejnego sezonu NBA.
Giannis w 63 meczach sezonu 2022/23 notował średnio 31,1 punktu, 11,8 zbiórki i 5,7 asysty trafiając 55,3% z gry oraz 27,5% z dystansu. Jest obecnie jednym z najlepszych koszykarzy w lidze, dlatego stosuje dodatkowe środki ostrożności, bo wkracza w najlepszy moment, co wprost proporcjonalnie wpływa na szanse Bucks w walce o kolejne mistrzostwo. – Moja miłość do drużyny narodowej nigdy nie ulegnie zmianie – pisze. – Od momentu operacji bardzo mocno naciskałem, by być gotowy pomóc drużynie osiągnąć nasz cel – dodał.
Everyone knows my passion and love for my National Team has and never will change. Since the conclusion of my NBA season I have been pushing my body to the limits to be the player I need to be to help our team achieve the goals we set.
— Giannis Antetokounmpo (@Giannis_An34) August 11, 2023
But after months of work and multiple… pic.twitter.com/1uhTlfNZVE
Jednak po spotkaniu z lekarzami Antetokounmpo nie miał wątpliwości. – Nie jestem gotowy do gry na poziomie, jakiego wymaga ode mnie rywalizacja w mistrzostwach świata – przyznał. To również duża strata dla samego turnieju, bowiem zabraknie gracza, którego gra przyciąga uwagę kibiców. Grecja rozpocznie turniej w grupie z USA. Brak Giannisa oznacza znacznie łatwiejsze zadanie dla podopiecznych trenera Steve’a Kerra. Bucks otworzą obóz przygotowawczy za około siedem tygodni i na ten moment Giannis ma być gotowy.
– To nie był wybór, a moje jedyna opcja, by mieć pewność, że wrócę do sprawności, która pozwoli mi nadal grać na tym samym poziomie, na jakim grałem dotychczas – kontynuuje Antetokounmpo. – Jestem bardzo rozczarowany tą decyzją, ale została podjęta w porozumieniu ze sztabem medycznym. Będę naciskał, by być gotowym do pomocy przy najbliższej okazji. Moim celem oraz celem zespołu jest zapewnienie sobie gry na Igrzyskach Olimpijskich w 2024. Możliwość reprezentowania mojego kraju na tej imprezie będzie zaszczytem – skończył.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
