Katastrofalny start Los Angeles Lakers został przypieczętowany ostatniej nocy, porażką z Denver Nuggets. Klub z Miasta Aniołów osiągnął bilans 0-4, czyli najgorszy od siedmiu lat. LeBron tylko w debiutanckim sezonie zaczynał rozgrywki z tak niskiego pułapu.
To pierwszy raz, kiedy drużyna LeBrona Jamesa nie wygrała chociażby jednego z pierwszych czterech meczów od jego debiutanckiej kampanii w latach 2003/04. Natomiast Los Angeles Lakers po raz ostatni tak słabo weszli w sezon w rozgrywkach 2015/16.
Ponadto Jeziorowcy w ostatnim meczu po raz kolejny wypadli niemrawo w rzutach z dystansu, trafiając zaledwie 8 z 30 rzutów (27%). Po czterech spotkaniach mają na koncie 33 celne rzuty (zza linii 7,24) na 148 prób (22%). Według ESPN Stats & Info to najgorsza skuteczność w całej lidze wśród drużyn, które w ciągu czterech pierwszych spotkań oddały minimum 125 rzutów.
LBJ w przegranym meczu z Nuggets zdobył 19 punktów, 7 zbiórek i 9 asyst trafiając 8 z 21 rzutów z gry (38%), ale zanotował w całym spotkaniu aż 8 strat. Drugi z liderów Lakers, Anthony Davis, uzyskał 22 punkty, 14 zbiórek, 5 asyst, 3 przechwyty i dwa bloki. W meczu nie zagrał Russell Westbrook, który zmaga się z kontuzją ścięgna podkolanowego.
Do zwycięstwa nad Lakers poprowadził Nikola Jokić. Gwiazdor Denver Nuggets był o krok od triple-double, zaliczając 31 punktów, 13 zbiórek, 9 asyst i 4 przechwyty. Dwukrotny MVP znalazł się wśród pięciu graczy Denver, którzy osiągnęli dwucyfrową zdobycz punktową.
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Kontrowersyjna wypowiedź Davisa. Lakers wyraźnie rozczarowani, napięcie wzrasta
- NBA: Powinien zostać MVP? Legenda NBA nie ma wątpliwości!
- NBA: Thunder monitorują sytuację centra Nets. Latem spróbują go pozyskać?
