Joel Embiid nie zwalnia tempa i noc w noc udowadnia, że jego kandydatura do drugiego z rzędu tytułu MVP jest jak najbardziej uzasadniona. Minionej nocy środkowy dokonał czegoś, co w przeszłości byli w stanie osiągnąć wyłącznie dwaj zawodnicy.


W ostatnich tygodniach Joel Embiid zdążył już nas przyzwyczaić do swoich niesamowitych występów. Minionej nocy środkowy odnotował swoje 26. double-double w tym sezonie, tym razem w postaci 33 „oczek” i 10 zbiórek w wygranym 97:89 meczu z Charlotte Hornets.

Embiid już od dłuższego czasu przewodzi w rankingach na MVP, wyprzedzając m.in. Giannisa Antetokounmpo, Shaia Gilgeous-Alexandra, Lukę Doncicia czy Nikolę Jokicia. Notowane przez niego liczby mówią jednak same za siebie. Środkowy zdobywa średnio 35,1 punktu, 11,4 zbiórki, 5,9 asysty, 1,2 przechwytu oraz 1,9 bloku na mecz, trafiając przy tym 53,8% wszystkich rzutów z gry.

Embiid dwoi się i troi, by zapewnić Sixers jak najlepszą pozycję na koniec sezonu i po raz kolejny włączyć się — a przynajmniej próbować — do walki o najwyższe laury. Zanim jednak popularny „Jojo” będzie mógł znów myśleć o pierwszym w profesjonalnej karierze mistrzostwie, do swojego konta dopisał kolejny indywidualny sukces.

Mecz z Hornets był już bowiem 20. z rzędu występem Embiida, w którym zdobywał on co najmniej 30 punktów. W przeszłości sztuka ta udała się wyłącznie dwóm zawodnikom: Wiltowi Chamberlainowi (czterokrotnie) oraz byłemu już partnerowi środkowego — Jamesowi Hardenowi.

  • Wilt Chamberlain [1961/62] — 65 meczów z rzędu
  • James Harden [2018/19] — 32
  • Wilt Chamberlain [1961/62 & 1962/63] — 31
  • Wilt Chamberlain [1960/61] — 25
  • Wilt Chamberlain [1963/63] —20

Warto zwrócić uwagę na pewną zależność. Choć obaj panowie — tak samo jak Embiid — mają na swoim koncie tytuł MVP sezonu zasadniczego, to żaden z nich nie zdołał wywalczyć go w trakcie rozgrywek z ową serią. James Harden sięgnął po statuetkę kilka miesięcy wcześniej (2018), z kolei Wilt Chamberlain bił wymienione rekordy pomiędzy swoim pierwszym tytułem Najbardziej Wartościowego Gracza (1960) a pozostałymi trzema (1966-1968).

To osiągnięcie nie jest jedynie efektem „pustego” nabijania statystyk przez środkowego Philly, ale ma również znakomity wpływ na zespół. We wspomnianych 20 spotkaniach Sixers odnotowali bowiem bilans 17-3, z kolei z dziesięciu ostatnich meczów bez Embiida w składzie wygrali zaledwie trzy. Jego wpływ na wyniki zespołu jest niezaprzeczalny.

Sixers (28-13) plasują się obecnie na 3. miejscu w tabeli Konferencji Wschodniej, choć do Milwaukee Bucks tracą zaledwie jedno zwycięstwo (29-13). W fotelu lidera w dalszym ciągu zasiadają Boston Celtics (32-10), którzy w sobotę przegrali dopiero swój pierwszy w tym sezonie mecz przed własną publicznością.

Co ciekawe, nie jest to jedyna imponująca seria, jaką 29-latek może się w bieżących rozgrywkach pochwalić. Całkiem niedawno środkowy stał się pierwszym zawodnikiem od sezonu 1971/72, który w 16. kolejnych spotkaniach zdobywał co najmniej 30 „oczek” i 10 zbiórek. Wówczas dokonał tego Kareem Abdul-Jabbar, dla którego był to dopiero trzeci rok na parkietach NBA i w barwach Milwaukee Bucks.

Kilka dodatkowych ciekawostek o tegorocznych wyczynach Embiida dostarczonych przez NBA:

  • Wyrównał on rekord pięciu z rzędu spotkań w koszulce Sixers z dorobkiem co najmniej 35 punktów, dołączając tym samym do Wilta Chamberlaina (13-22 luty 1965) oraz Allena Iversona (7-14 kwietnia 1997).
  • Dołączył do Wilta Chamberlaina jako jedyni zawodnicy w historii organizacji, którzy w trzech kolejnych spotkaniach zdobywali minimum 40 punktów i 10 zbiórek.
  • Zaliczył swój siódmy w karierze mecz z dorobkiem co najmniej 50 punktów (15. miejsce w historii ligi, dzieli je z Dominique Wilkinsem) i dołączył tym samym do Giannisa Antetokounmpo jako jedyni zawodnicy z co najmniej dwoma występami 50+ w tym sezonie.
  • W samym grudniu (9 meczów) Embiid notował średnio 40,2 punktu, 12,6 zbiórki, 4,9 asysty, 1,4 przechwytu oraz 2,1 bloku na mecz (60,6% skuteczności z gry; 42,3% za trzy).

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna

  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    4 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments