Russell Westbrook jest jedną z najbarwniejszych postaci ligi, co do tego nie mamy wątpliwości. Jego styl w dużej mierze determinuje to, jak go postrzegamy. I właśnie do tego zawodnik nawiązał w ostatniej rozmowie z dziennikarzami. Według niego takie spojrzenie jest nie fair.
Jako zawodnik Washington Wizards chce odnieść sukces i jest gotowy do poświęceń – tak brzmią pierwsze zapowiedzi tego, czego możemy od Russella Westbrooka oczekiwać, gdy przyjdzie mu reprezentować barwy Washington Wizards. Połączenie sił z Bradleyem Bealem jest naprawdę intrygujące i może doprowadzić do ciekawej rywalizacji w czołówce wschodniej konferencji. Zanim jednak do tego etapu dotrzemy, Russ potrzebuje czasu, by się zaadaptować.
W rozmowie z dziennikarzami, 32-letni zawodnik postanowił przybrać postawę defensywną. Podczas ostatnich tygodni spadło na niego sporo krytyki za to, co wydarzyło się w Houston. Po raz kolejny pojawiły się głosy oskarżające Westa o egoizm i brak poważnego traktowania kolegów z drużyny. Russ rzekomo bardzo źle znosi taką krytykę, bo sam dobrze wie, ile poświęca dla całego zespołu. Dlatego stara się odpierać ataki i wyjaśniać własne postrzeganie.
– Styl mojej gry sprawia, że ludzie źle postrzegają mnie jako człowieka – mówi. – Źle odbierają to, jaką jestem osobą i jakie mam wartości. Na parkiecie jestem zupełnie inny, niż poza nim. Podczas gry nie chcę się z nikim zaprzyjaźniać. Chcę przede wszystkim złoić tyłek rywala. Nie mam czasu na ściskanie dłoni i to się nigdy nie zmieni – dodaje. Nie da się zaprzeczyć intensywności, jaką Westbrook prezentuje każdej kolejnej nocy. Ale czy na pewno nie zabiera części tej osobowości poza parkiet?
– Dla mnie kluczowe jest to, by nikogo nie udawać – kontynuuje. – To bardzo proste zadanie. Potrafię być dobry, lojalny i wyrozumiały. Czasami po prostu ciężko mnie zrozumieć. Najważniejsze jest dla mnie to, jakim jestem kolegą z drużyny, jakim jestem ojcem. Staram się cały czas inspirować ludzi na całym świecie. O to mi cały czas chodzi, by mieć na moje środowisko wpływ i je inspirować – kończy bardzo miłym akcentem.