Ostatni mecz w rywalizacji pomiędzy Houston Rockets oraz Oklahoma City Thunder zwyciężyli zawodnicy Rockets. Cała seria była niezwykle zacięta, a kibice otrzymali niesamowitą dawkę emocji. Wszystko na koniec skomentował lider OKC, Chris Paul.
Mecz numer siedem, czyli ostatni i decydujący w serii pomiędzy tymi drużynami nie zawiódł, jeśli chodzi o emocje. Do samego końca ważyły się losy spotkania oraz to, kto zawalczy w drugiej rundzie z Los Angeles Lakers. Ostatecznie Rockets wygrali 104:102 i awansowali do następnego etapu.
Drużyna, której liderem jest Chris Paul, nie była stawiana w roli faworyta. Ten zespół nie był w ogóle brany pod uwagę, jeśli chodzi o kwalifikacje do play-off. Jednak OKC pokazali, co potrafią i awansowali do fazy pucharowej. Po wyczerpującym boju musieli uznać wyższość Rockets.
– Ciężko walczyliśmy przez cały rok. Oczywiście wielu w nas zwątpiło już na początku, ale my nigdy nie zwątpiliśmy w siebie. Nie obchodziły nas czyjeś przewidywania naszej serii z Rockets. W każdej grze walczyliśmy o wygraną – stwierdził po meczu Chris Paul.
Mimo przewidywań z początku sezonu OKC wyszło naprzeciw wszystkim z nich. Sezon zasadniczy zakończyli w pierwszej ósemce, grając bardzo skuteczną koszykówkę. Wielu kibiców chciało wygranej OKC, lecz to James Harden wraz z Rockets spróbują postawić jak najcięższe warunki przeciwko Lakers.
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Walka, której nikt nie widział. Co ukrywał Jalen Williams?
- NBA: Najgorszy draft w historii? Mamy zdecydowanego faworyta
- NBA: Sam Presti już wziął się do roboty. Pierwsze zmiany w OKC
- NBA: Agent LeBrona ostrzega Lakers. Będzie prośba o transfer?
- Transfery NBA NA ŻYWO! Dziś ruszamy – wszystko w jednym miejscu!