Oglądając NBA byliśmy świadkami różnego rodzaju kontuzji, od tych mięśniowych, a na złamaniach kończąc. Jednak to, co przydarzyło się koszykarzowi Chicago Bulls, Krisowi Dunnowi, jest czymś szczególnym. Uwaga, obrazy nie są zbyt przyjemne.
W trakcie wczorajszego meczu z Golden State Warriors, rozgrywający zakończył kontrę wsadem. Nie puścił jednak obręczy w odpowiednim momencie i w niekontrolowany sposób upadł na parkiet. Kontakt z parkietem jako pierwsze złapały zęby Dunna, finału możecie się domyślić. Sam klub ujął ten uraz zwichnięciem zębów.
Tak wyglądała ta sytuacja. Film, lekko mówiąc, nie należy do najprzyjemniejszych:
Kris Dunn steal and falls on his face after dunk. Hope he's ok pic.twitter.com/7IGlFC2Cjz
— Kevin Marchina (@kg_holler) January 18, 2018
Dunn upadł tak mocno, że jego zęby pozostawiły wyraźny ślad w parkiecie:
Wow. The Postgame guys just showed us this ? Kris Dunn’s teeth on the United Center’s floor #aftermath @World_Wide_Wob pic.twitter.com/gbXFfKrbou
— Jamie Walsh (@jwalsh115) January 18, 2018
„Apokryf Juliana” – przesiąknięta koszykówką powieść sci-fi już w księgarniach
[social title=”Obserwuj autora” subtitle=”” link=”https://twitter.com/DominikKoldziej” icon=”fa-twitter”]
[social title=”Obserwuj PROBASKET” subtitle=”” link=”https://twitter.com/probasketpl” icon=”fa-twitter”]