Jeden jest liderem Boston Celtics, drugi wędruje po lidze, ale cieszy się konkretną reputacją. Obaj uchodzą za czołowych defensorów na obwodzie i teraz postanowili odnieść się do kwestii, co tak naprawdę czyni koszykarza dobrym defensorem.
Każdy trener chce mieć przynajmniej jednego gracza w swojej rotacji, który będzie tzw. stoperem na obwodzie. Jest to rola kluczowa, bo w głównej mierze odpowiada za powstrzymanie najlepszego obwodowego zawodnika w obozie rywali. Marcus Smart oraz Patrick Beverley zjedli zęby na defensywie absolutnie najlepszych zawodników ligi. Na temat każdego zebrali konkretny zestaw informacji, który pomaga im wyprowadzić przeciwnika z równowagi i zmusić do błędu.
Beverley w rozmowie z Wolves Radio w bardzo prosty sposób wyjaśnił swoje podejście. Opiera się ono głównie na prowokacji i wkurzającej aktywności wokół rywala. – Musicie pamiętać, że ludzie nie lubią, jak ktoś ich dotyka – zaczyna nowy gracz Minnesoty Timberwolves. – Tymczasem ja naprawdę lubię dotykać innych – dodał, choć zabrzmiało to co najmniej dziwnie. W tym wypadku jednak chodzi zawodnikowi o to, iż jego zachowanie sprawia, że innym gotuje się krew.
Uwielbiasz takich zawodników, gdy są częścią twojej drużyny i szczerze nie znosisz, gdy musisz z nimi rywalizować. Marcus Smart postanowił odpowiedzieć na tweeta, w którym jeden z użytkowników pyta go wprost, czego potrzeba, by stać się lepszym defensorem. Nie mógł znaleźć lepszego adresata swojego pytania, bowiem Smart już od lat stanowi idealny przykład dla każdego, kto potrzebuje inspiracji do lepszej gry po bronionej stronie parkietu.
– Nie musisz być bardzo utalentowany, by grać w obronie. Znacznie bardziej musisz po prostu tego chcieć – napisał na twitterze zawodnik Boston Celtics. – Niech każda bezpańska piłka będzie Twoją, a jeśli nie jesteś wystarczająco szybki, musisz być silniejszy. Siła ukrywa słabości. Musisz być gotowy do poświęceń, musisz być dobrym kolegą z drużyny, walcz i nigdy nie traktuj porażki jako coś normalnego. Nikt nie pamięta, kto był drugim prezydentem Stanów Zjednoczonych, pamiętają za to pierwszego – kończy. Czy można ująć to lepiej?
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Goran Dragić ma radę dla Luki Doncicia
- NBA: 5 najlepszych meczów Sochana w tym sezonie. Działo się!
- NBA: Podpisał lukratywny kontrakt, teraz dopadł go uraz. Suns z kolejnym problemem?
- NBA: Dzieliły ich tylko dwa głosy! Naz Reid z dużym wyróżnieniem
- NBA: Trudna sytuacja Los Angeles Lakers. Własna hala rozwiązaniem problemów?
- NBA: Fatalne wieści dla Bucks. Giannis nie wróci szybko do gry
- Wyniki NBA: Niespodzianka w Bostonie, Thunder rozgromili Pelicans
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
