Dwa kolejne nazwiska pojawiły się na liście graczy nieobecnych w Orlando. Tym razem okazało się, że na Florydzie zabraknie Bradleya Beala oraz Spencera Dinwiddie.
Złe wiadomości dla fanów Washington Wizards oraz Brooklyn Nets, jak również dla kibiców, którzy liczyli na ciekawą walkę o fazę play-off na Wschodzie. Bradley Beal oficjalnie wycofał się z restartu sezonu w Orlando, a jako przyczynę podał kontuzję ramienia. – To była trudna decyzja, którą nie było łatwo mi podjąć jako jednemu z liderów zespołu – można przeczytać w oświadczeniu obrońcy, który przed zawieszeniem rozgrywek był jednym z najlepszych strzelców całej ligi.
Zważając na problemy zdrowotne zawodnika jest to całkiem rozsądna decyzja, tym bardziej że Wizards pojawią się w Orlando jako zespół z najgorszym bilansem, który ma bardzo małe szanse na skuteczną walkę o fazę play-off. Już kilka tygodni temu swoją absencję na Florydzie zapowiedział także Davis Bertans, tak więc ekipa ze stolicy Stanów Zjednoczonych dokończy sezon regularny w sporym osłabieniu. To samo tyczy się drużyny Nets, którzy właśnie stracili kolejnego zawodnika.
Tym graczem jest Spencer Dinwiddie, czyli jeden z zarażonych koronawirusem. Obrońca nie pojedzie do Orlando po konsultacji ze sztabem lekarzy Nets, gdyż stwierdzono że byłoby to niepotrzebne dla zawodnika ryzyko. Tym samym nowojorska ekipa musiała sobie radzić bez swoich największych gwiazd – z powodu kontuzji w Orlando na pewno nie zagrają Kyrie Irving oraz Kevin Durant, a z udziału w restarcie wycofali się również Wilson Chandler oraz DeAndre Jordan.
Nets przystąpią do rywalizacji z siódmego miejsca na Wschodzie i jeśli awansują do fazy play-off (a wszystko na to wskazuje) to ze względu na swoje osłabienie będą bardzo pożądanym przeciwnikiem dla topowych ekip w konferencji. Niestety przez absencję kolejnych gwiazd restart sezonu w Orlando z pewnością straci sporo na widowisku, a nie jest wcale wykluczone, że w następnych dniach wycofają się także inni zawodnicy. Niektórzy wciąż nie są bowiem pewni czy chcą grać w bańce w Orlando.
Wspieraj PROBASKET
