Zmiana czasu w Stanach Zjednoczonych wcześniej, niż w Europie, to dobra informacja dla osób, które chodzą późno spać. Przez najbliższe trzy tygodnie mecze NBA rozpoczynać się będą o godzinę wcześniej, niż przez cały sezon. Wszystko dlatego, że w Polsce zmiana czasu nastąpi dopiero w nocy z 30 na 31 marca, a w USA doszło do niej w miniony weekend. Ma to też znaczenie nie tylko w soboty i niedziele, kiedy możemy oglądać mecze „bez zarywania nocy”. W tygodniu niektóre spotkania NBA zaczynają się teraz o północy, więc może jeśli ktoś chodzi późno spać, to skusi się na dwie kwarty przed snem?
Ta sytuacja powtarza się co roku. Zmiana czasu w Polsce i w Stanach Zjednoczonych jest w innym terminie. W USA nastąpiła w nocy z 9 na 10 marca, a u nas dojdzie do niej dopiero w nocy z 30 na 31 marca.
Dlatego aż przez trzy tygodnie mecze NBA będą się dla nas zaczynać o godzinę wcześniej, niż zwykle. W poprzednich latach był to przeważnie tydzień, czasem dwa, teraz znów zdarza się, że są to aż trzy tygodnie.
Co nam to da? Niektóre mecze NBA w tygodniu rozpoczynać się będą o północy. Może dla kogoś będzie miało to znaczenie?
Tak jak pisaliśmy wielokrotnie – najlepszym miejscem do sprawdzania rozpoczęcia godzin meczów jest aplikacja NBA w telefonie oraz strona ESPN – http://www.espn.com/nba/schedule – godziny meczów podawane są według strefy czasowej, w której się obecnie znajdujemy. Pamiętajcie, że na ESPN gospodarz jest jako drugi, ale też ważna rzecz, że jeśli mecz jest w nocy z czwartku na piątek o godz. 2:00, to na ESPN będzie on podany przy piątkowej rozpisce. Dlatego właśnie czasem wszyscy mylimy się co do dat, ponieważ na ESPN podawana jest data według naszego kalendarza. Więc jeśli mecz jest w czwartek w USA, to u nas po północy jest już piątek i dlatego możemy nam się ten terminarz czasem pomieszać.
Najbliższe mecze zobaczycie też w specjalnym pasku z wynikami na górze naszej strony. Jak przewinicie w prawo, to znajdziecie tam nie tylko wyniki i statystyki, ale też informacje o najbliższych spotkaniach, a co za tym idzie datach i godzinach ich rozpoczęcia.
Terminarz spotkań bez zarywania nocy na najbliższe weekendy (gospodarz na pierwszym miejscu):
Sobota 16 marca
22:00 Houston Rockets – Cleveland Cavaliers
Niedziela 17 marca
18:00 Milwaukee Bucks – Phoenix Suns
20:00 Detroit Pistons – Miami Heat
20:30 Dallas Mavericks – Denver Nuggets
23:00 Orlando Magic – Toronto Raptors
23:00 Washington Wizards – Boston Celtics
Sobota 23 marca
18:00 New York Knicks – Brooklyn Nets
Niedziela 24 marca
20:00 Detroit Pistons – New Orleans Pelicans
20:30 Los Angeles Clippers – Philadelphia 76ers
23:00 Miami Heat – Cleveland Cavaliers
Sobota 30 marca
22:00 New Orleans Pelicans – Boston Celtics
Niedziela 31 marca
21:30 Denver Nuggets – Cleveland Cavaliers