Środowisko było oburzone decyzją trenerów, którzy byli odpowiedzialni za skompletowanie ławek rezerwowych zachodu i wschodu na zbliżający się Mecz Gwiazd w Atlancie. Chodziło o pominięcie w tym zestawieniu Devina Bookera, którego drużyna walczy w czołówce konferencji.
Zachód jest w tym sezonie znacznie silniejszy od wschodu. Po lewej stronie mapy gra obecnie więcej utalentowanych koszykarzy, toteż trudniej w ciasnej przestrzeni zmieścić wszystkich, którzy zasłużyli na wyróżnienie i grę w nadchodzącym All-Star Game. Trenerom ta sztuka się nie udała i w swoim wyborze pominęli Devina Bookera – lidera Phoenix Suns, obecnie 5. drużyny tabeli zachodniej konferencji (20-11).
Koszykarzy i koledzy Bookera podnieśli larum, wskazując na kompletnie nieporozumienie. W składzie rezerwowych znalazł się Chris Paul, czyli partner z obwodu Bookera, ale pierwotnie tylko on miał jechać do Atlanty. Z góry było jednak wiadomo, że w ASG nie zobaczymy wracającego do pełni zdrowia Anthony’ego Davisa. Liga musiała więc wskazać zastępstwo i strzeliłaby sobie w stopę, gdyby wybrała kogokolwiek innego niż Booker.
Zatem Devin ostatecznie pojedzie do Atlanty jako zastępstwo zawodnika Los Angeles Lakers. To komisarz Adam Silver wskazuje gracza na zastępstwo i ma w tym zakresie absolutną wyłączność. Booker w 26 meczach sezonu notował na swoje konto średnio 24,7 punktu, 3,8 zbiórki i 4,3 asysty trafiając 50,1 FG% oraz 38,1 3PT%. Poprzedniej nocy Suns musieli uznać wyższość Charlotte Hornets po zaciętej końcówce w Phoenix.