Rywalizacja pomiędzy Los Angeles Lakers a Houston Rockets trwa w najlepsze. Jak podają źródła, myśląc o kolejnym sezonie, Rockets przede wszystkim będą chcieli zatrzymać u siebie aktualnego szkoleniowca, Mike’a D’Antoniego.
Tej nocy Los Angeles Lakers wyszli na prowadzenie w rywalizacji z Houston Rockets. Aktualny wynik to 2:1 na korzyść zespołu z Los Angeles. Dzisiejsze spotkanie wygrali z przewagą 10 punktów (112:102), a na parkiecie najlepiej pokazywał się LeBron James. Mimo że aktualnie podopieczni D’Antoniego walczą w play-offach, to klub już myśli o tym, aby zatrzymać go na kolejne sezony.
.@JaredSGreenberg shares an update on Mike D’Antoni’s coaching status heading into next season. pic.twitter.com/flcTPp9nvu
— NBA on TNT (@NBAonTNT) September 9, 2020
Mike D’Antoni prowadzi zespół Rockets od 2016 roku. Jak do tej pory dowodził drużyną w 318 meczach sezonu regularnego, a wygrał 217 z nich. W meczach fazy pucharowej Rockets pod jego wodzą wygrali 28 z 49 rozegranych spotkań. Rok 2017 był dla niego bardzo udany, ponieważ zdobył nagrodę dla trenera roku. W 2018 roku zameldował się w finałach konferencji, lecz wtedy lepsi okazali się zawodnicy Golden State Warriors.
Kontrakt Mike’a D’Antoniego wygaśnie po sezonie, lecz władze klubu planują natychmiastowo przystąpić do rozmów w sprawie kontraktu. Czy dotychczasowy trener podpisze nową umowę z Rockets i dalej będzie szkoleniowcem zespołu z Houston?