Z uwagi na opuszczenie bańki w Orlando, Zion Williamson potrzebował dodatkowej kwarantanny, która odebrała mu możliwość treningu z zespołem. Wrócił na parę dni przed restartem ligi i poprzedniej nocy wybiegł na parkiet w meczu przeciwko Utah Jazz. Grał jednak krótko.
New Orleans Pelicans ostatecznie musieli przełknąć gorycz porażki po dwóch rzutach wolnych Rudy’ego Goberta w samej końcówce spotkania. Losy meczu mógł odwrócić Brandon Ingram, lecz jego rzut zatrzymał się na obręczy. Zion Williamson spędził na parkiecie zaledwie 15 minut. Nie było go w grze podczas kluczowego momentu spotkania, gdy mógł na nie realnie wpłynąć. Wielu kibiców Pels było tym faktem oburzonych.
Williamson opuścił parkiet na 7 minut przed końcem meczu. Sztab medyczny dyskutował na ten temat ze sztabem szkoleniowym. Zespół nie chciał ryzykować zdrowiem swojej młodej gwiazdy, która wróciła do intensywnej pracy z drużyną zaledwie kilka dni temu. Gdy opuszczał parkiet, Pelicans prowadzili różnicą 4 punktów i byli na dobrej drodze do odniesienia niezwykle cennego zwycięstwa w kontekście walki o play-offy.
– Oczywiście chcielibyśmy, by grał w końcówce, ale wykorzystaliśmy minuty, które zostały nam dane i tyle – mówił po meczu trener Alvin Gentry. – Nie chcieliśmy go przywracać na parkiet. […] Moim zdaniem wyglądał nieźle. Nie da się ukryć, że z nim na parkiecie jesteśmy znacznie lepszym zespołem. […] Powiedziano mi tylko o minutach, jakie może zagrać – podkreśla szkoleniowiec Pels, w głosie którego było słychać pewne rozgoryczenie.
W 15 minut Zion zdobył 13 punktów trafiając 6/8 z gry. Trudno powiedzieć, czy w kolejnym meczu Zion dostanie więcej minut, wszystko zależy od tego, jak sztaby ocenią jego obecną sytuację. Po meczu mówił o tym, że musi odzyskać swój rytm i to zajmie mu kilka meczów. Problem polega na tym, że Pels chcą walczyć o play-offy, a bez odpowiedniego wsparcia Williamsona mogą mieć z tym poważny problem. Pierwszoroczniak udowodnił już swoją wartość. Są już 4,5 meczu za 8. miejsce zachodniej konferencji.
Zanim obstawisz. Jak analizować pojedynki zawodników w meczach NBA?
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
