Przygotowania do wznowienia sezonu trwają. Poszczególne drużyny wznowiły treningi, by jak najlepiej przygotować się na koniec lipca. Serge Ibaka zdradził, jak to wygląda w szeregach Toronto Raptors.
Zespół Raptors trenuje aktualnie w Florida Gulf Coast University w Fort Meyers. Zawodnicy od pewnego czasu oddają się w pełni treningom, by zbudować jak najlepszą formę przed wznowieniem sezonu, które już 30 lipca. Serge Ibaka udzielił wywiadu, w którym zapewniał, że jego koledzy są już mentalnie gotowi do gry oraz że niezwykle ciężko pracują, by wrócić na parkiety w jak najlepszej formie fizycznej.
– Wszyscy są skupieni na grze i gotowi do ciężkiej pracy. Przybyli tutaj w świetnej formie, od razu zaczęli trenować. Jestem w lidze od 11 lat i potrafię dostrzec, kiedy zawodnicy są mentalnie gotowi na sezon, a w naszym przypadku wszyscy są gotowi – podkreślił Ibaka.
Sytuacja na Florydzie nie jest jednak zbyt optymistyczna. Sam zawodnik Toronto Raptors wyraził swoją obawę, przede wszystkim dlatego, że w Orlando mieszka jego córka.
– Jest to naprawdę niepokojące. Mam nadzieję, że każdy będzie się stosował do zaleceń. Mam swoją córkę w Orlando i to mnie troszkę przeraża. Wszyscy musimy być ostrożni – stwierdził zawodnik.
W tamtym sezonie Raptors świętowali mistrzostwo. Wtedy w składzie występowali m.in. Kawhi Leonard, czy Danny Green, którzy odeszli z zespołu zeszłego lata. Ibaka skomentował to, jak wygląda sytuacja, gdy teraz przyszło im walczyć bez tak ważnych zawodników.
– Cała ta sytuacja była dla nas bardzo dziwna. Wiedzieliśmy jednak, że to koniec. Cokolwiek wydarzyło się w ostatnim sezonie, teraz musimy postarać się tworzyć wszystko na nowo – dodał Ibaka.
Nie mogło się obejść bez pytania o to, jakie szanse ma Raptors w play-offach. Aktualnie zespół znajduje się na drugim miejscu w konferencji wschodniej.
– Wiemy, że będzie bardzo ciężko. Dla nas to będzie wyzwanie. Przystępujemy do walki jako zeszłoroczni mistrzowie. Musimy być gotowi. Nie mogę się już doczekać wznowienia rozgrywek – podsumował Ibaka.