Jego kariera z pewnością nie zakończyła się tak, jakby sobie tego życzył. Deron Williams podczas gry w Utah Jazz uchodził za topowego rozgrywającego NBA. Przestał jednak w odpowiedni sposób dbać o swoją formę i jego notowania zaczęły drastycznie spadać.
W 2012 Deron Williams podpisał z Brooklyn Nets kontrakt. Za 5 lat gry miał otrzymać 99 milionów dolarów. Miał wówczas 28 lat i rozegrał sezon, w którym notował średnio 21 punktów i 9 asyst. Miał być więc kluczowym graczem w rotacji Nets. Wielu widziało w nim generała na lata. Na rynek wolnych agentów miał trafić dopiero w 2017 roku mając 33 lata. Jednak po podpisaniu tej umowy, gra D-Willa zaczęła obniżać swoje loty.
Nie był w stanie zrobić dla swojej drużyny kluczowej różnicy. Po sezonie 2014/2015, Nets zdecydowali się rozpocząć przebudowę. Zespół nie chciał spłacać Williamsa od razu, więc pozostałe 27 milionów dolarów w jego umowie rozłożył na kolejnych pięć lat. To było równoznaczne, że od 2015 do 2020 roku Nets mieli płacić byłemu zawodnikowi 5 milionów dolarów rocznie. Ostatnią wypłatę od ekipy z Brooklynu były gracz otrzymał w… miniony wtorek.
Jeszcze przed zakończeniem swojej przygody z NBA, Williams grał dla Dallas Mavericks i Cleveland Cavaliers, ale nie był w stanie wrócić do formy, jaką prezentował w 2011. Bez cienia wątpliwości zmarnował swój potencjał. Mając obecnie 36 lat, powinien powoli wycofywać się z gry w koszykówkę, tymczasem zrobił to będąc niemalże w kwiecie wieku, gdy twoje doświadczenie zaczyna łączyć się z naturalnymi umiejętnościami.
W 845 meczach, jakie zagrał na parkietach najlepszej ligi świata notował na swoje konto średnio 16,3 punktu, 8,1 asysty i 3,1 zbiórki trafiając 44,5 FG% oraz 35,7 3PT%. Tak natomiast prezentowały się roczne dochody Williamsa z kontraktów na przestrzeni kilku sezonów.
2015: 19,7 milionów dolarów
2016: 5,5 milionów dolarów
2016: 5,5 milionów dolarów (Mavs)
2017: 5,5 milionów dolarów
2017: 9 milionów dolarów (Mavs)
2017: 259 tysięcy dolarów (Cavs)
2018: 5,5 milionów dolarów
2019: 5,5 milionów dolarów
2020: 5,5 milionów dolarów
NBA: Powrót Raptors inny niż reszty. Musieli opuścić Kanadę.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET