Liga przerwała rozgrywki trzy miesiące temu. Jednak krajobraz nie uległ znacznym zmianom. Faworytami do mistrzostwa są dwa zespoły z Los Angeles, Milwaukee Bucks czy Toronto Raptors. W rozmowach nie wymienia się raczej Denver Nuggets, co w opinii Jamala Murray’a jest błędem.
–Wiemy, że możemy wygrać tytuł. Wraz z Nikolą Jokiciem mocno przepracowaliśmy okres kwarantanny – powiedział Murray. – Dlaczego nie? Udowodniliśmy, że jesteśmy mocną drużyną, niejednokrotnie pokonywaliśmy najmocniejszych rywali. Nie powinniśmy byli przegrać z Portland rok temu. Winiłbym za to nasz brak doświadczenia. Jeśli będziemy grać na najwyższym poziomie, żaden zespół nie jest w stanie pokonać nas w serii – dodał.
Nuggets to oczywiście mocna ekipa, która już teraz jest w ścisłej czołówce. Jednak niewiele osób uważa, że drużyna z Kolorado mogłaby realnie powalczyć o tytuł. Nuggets przystąpią do turnieju w Orlando z trzeciej pozycji w swojej konferencji. Do drugiego miejsca brakuje im dwóch wygranych.
Jokić jest w najlepszej formie fizycznej w swojej karierze. Przynajmniej tak twierdzą ludzie związani z klubem. Czy duet Murray-Jokić będzie w stanie wspiąć się na wyższy poziom i poprowadzić resztę składu do mistrzostwa? Wydaje się to mało prawdopodobne, zwłaszcza przy sile pozostałych zespołów. Ważne jednak, że zawodnicy wierzą w swoje umiejętności.