Strona główna Michael Jordan NBA: Michael Jordan zabrał głos. “Mamy tego dość”

NBA: Michael Jordan zabrał głos. “Mamy tego dość”

Przez

1 czerwca 2020

6522

Niepokojące nastroje, jakie zapanowały w Stanach Zjednoczonych, spowodowały także ogromne poruszenie wśród największych światowych marek oraz osobowości mających duży wpływ na opinię publiczną. Za pośrednictwem Charlotte Hornets głos zabrał sam Michael Jordan.

W Stanach Zjednoczonych cały czas trwają protesty, które mają na celu wymuszenie na rządzących zmian w niesprawiedliwym systemie społecznym. Wielu ludzi świata sportu zabrało już głos. Koszykarze NBA aktywnie uczestniczą w marszach największych miast Ameryki. Głos w tej sprawie zabrał także właściciel Charlotte Hornets. Michael Jordan w specjalnym oświadczeniu podkreśla przekaz, jaki płynie od protestujących.

– Jestem zasmucony, odczuwam ból i czystą złość – mówi MJ. – Widzę i czuję ból, złość i frustrację wielu z nas. Wspieram tych, którzy walczą z rasizmem i przemocą wobec czarnoskórych w naszym kraju. Mamy już tego dość. […] Nie mam dla was żadnych gotowych odpowiedzi, ale nasze wspólne głosy pokazują siłę, która sprawia, że nie można nas podzielić. Musimy słuchać siebie nawzajem, pokazywać empatię i nie odwracać wzroku od bezsensownej przemocy. Musimy prowadzić ten pokojowy protest przeciwko niesprawiedliwości i domagać się odpowiedzialności za swoje zachowanie. Nasze głosy muszą wywrzeć presję na liderach, by ci zmienili prawo albo musimy głosować tak, by zmienić system. Każdy z nas musi być częścią rozwiązania, wspólnie musimy pracować nad tym, by każdy został potraktowany sprawiedliwe. […] W tym trudnym czasie wspieram swoim sercem rodzinę George’a Floyda oraz rodziny wszystkich ofiar, których życie zostało odebrane przez bezsensowny i brutalny akt rasizmu i niesprawiedliwości – dodał.

W bardzo podobnym tonie wypowiadał się komisarz NBA Adam Silver. Liga jednym głosem sprzeciwia się wobec systemowej niesprawiedliwości wobec czarnoskórych. Walka o ich prawa trwa już kilka dekad i wiele wskazuje na to, że jeszcze wiele trzeba zrobić, by zapanowała normalność. Wszystkie głosy namawiają jednak do pokojowych protestów i marszów. Jest bowiem wiele miast, w których wandale wykorzystują zamieszanie, by niszczyć i rabować.