Minął już ponad tydzień od zawieszenia ligi. Cały koszykarski świat czeka na to, co przyniesie przyszłość. W międzyczasie, umowy muszą zostać spłacone, a kontrakty dotrzymane zgodnie z ustaleniami. Dlatego telewizje płacą lidze nawet, gdy ta nie dostarcza produktu.
Cały czas podkreślamy, że to wyjątkowy okres, który wymaga bezprecedensowych działań. Komisarz Adam Silver wraz ze swoimi współpracownikami stara się rozwiązać najbardziej palące kwestie, a te w głównej mierze dotyczą pieniędzy. Okazuje się bowiem, że telewizje, które podpisały z ligą kontrakt, nadal jej płacą mimo tego, że żadna z drużyn nie rozgrywa swoich meczów. To rodzi pewne problemy i może zostać lidze wypomniane na późniejszym etapie.
AT&T, Turner Walt Disney, ABC oraz ESPN to główni telewizyjni partnerzy ligi. Teraz każda z nich ma spory ból głowy, bo musi zapełnić program w dziurach, które powstały z uwagi na brak meczów zarówno NBA, jak i wszystkich pozostałych lig, które zawiesiły działanie z powodu pandemii koronawirusa. Umowy zapewniają lidze około 2,6 miliarda dolarów rocznie i na razie wszystkie płatności są regulowane zgodnie z planem. Na razie…
– To wyjątkowa sytuacja – pisze w swoim oświadczeniu ESPN. – Mamy znakomite relacje z wszystkimi ligami, z jakimi pracujemy, dlatego wierzymy, że wspólnie rozwiążemy wszystkie problematyczne kwestie – czytamy dalej. W podobnym tonie wypowiadał się Turner. Na zewnątrz wszystko zapewne zostanie utrzymane w dyplomatycznej atmosferze, ale za zamkniętymi drzwiami może dojść do naprawdę gorących dyskusji.
W obecnej sytuacji wszyscy tracą pieniądze, bo rozrywka jaką jest sport, nie dostarcza przychodów generowanych przez kibiców i reklamodawców. Umowa NBA z telewizjami wygasa po sezonie 2024/2025. Liga będzie musiała nadrobić wszelkie straty, które powstaną w wyniku zawieszenia rozgrywek. Jeśli sezon zostanie odwołany, Turner może stracić 700 milionów dolarów z umów reklamowych. Do tego dochodzi odwołany turniej NCAA… Nikt nie mógł przewidzieć tak drastycznego scenariusza.
NBA: Magic Johnson uważa Kareema Abdula-Jabbara za najlepszego gracza uniwersyteckiego w historii
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
