Ligowe źródła, m.in. Marc Stein z ESPN, informują o coraz większej aktywności generalnych menadżerów. To oni będą decydować o krajobrazie ligi po 18 lutego, czyli ostatnim dniem zimowego okienka transferowego. Przygotujcie się na kilka interesujących rozwiązań.
– Vlade Divac – generalny menadżer Sacramento Kings od jakiegoś czasu otrzymuje sporo telefonów w sprawie zarówno Marco Belinelliego, jak i Rudy’ego Gaya. Panowie zdążyli się w trakcie bieżących rozgrywek pokazać z dobrej strony, dlatego automatycznie stali się dla nowego GM-a ekipy z Sac-Town ciekawą kartą przetargową. Na razie Divac nie sprawia wrażenia gotowego rozbijać rotację George’a Karla. Włoch latem poprzedniego roku podpisał 3-letnią umowę za 19 milionów dolarów, natomiast Gay na rynek trafi dopiero za rok.
– Chicago Bulls będą starali się wytransferować schodzącą umowę Joakima Noah. Niechętnie patrzą na handlowanie Tajem Gibsonem, ale jeśli dostaną w zamian ciekawą propozycję, rzekomo będą gotowi wytransferować skrzydłowego. Nie mniej interesująca jest sytuacja Pau Gasola. Zespół nie chce handlować weteranem, bo ma nadzieję, iż ten latem podpisze w Chicago nowy kontrakt.
– Detroit Pistons z kolei są gotowi walczyć o Ryana Andersona. Stan Van Gundy pracował ze skrzydłowym w Orlando, więc doskonale wie, jak wykorzystać go w swoim systemie. Poza tym stretch-four w rotacji ułatwiłby pod koszem życie Andre Drummondowi, który w ataku potrzebuje dużo miejsca, aby rozhuśtać swoją grę. Nie wiadomo jednak, co Pistons są gotowi odesłać w zamian.
– W Memphis z kolei testują rynek dla Jeffa Greena i Courtneya Lee. Ten pierwszy ma za sobą kilka dobrych meczów jako pierwsza opcja z ławki drużyny. Lee z kolei cieszy się dobrą reputacją w lidze i włączany w ewentualny transfer stanowiłby dodatkową wartość. Obaj latem trafią na rynek wolnych agentów, więc Grizzlies mogą próbować wytransferować graczy zanim ich stracą bez żadnej rekompensaty.
– Od dłuższego czasu natomiast mówi się o handlowaniu Markieffem Morrisem przez Phoenix Suns oraz Kevinem Martinem przez Minnesotę Timberwolves. Równie dużo zamieszania jest wokół rzekomej prośby o transfer, jaką miał wystosować do Danny’ego Ainge’a silny skrzydłowy Boston Celtics – David Lee. Weteran jest poza rotacją Brada Stevensa i wiele wskazuje na to, że system C’s nie jest skrojony pod skrzydłowego.
– Tymczasem Zach Lowe z ESPN zasugerował, że Los Angeles Clippers bardzo chętnie wysłuchają propozycji za Blake’a Griffina, który w ostatnim czasie zaczął sprawiać organizacji z LA spore problemy. Pomysł przehandlowania skrzydłowego wspiera fakt, że zespół bez niego na parkiecie radzi sobie w przekroju ostatnich tygodni całkiem nieźle. Zatem jeśli któraś z ekip desperacko chce ściągnąć do siebie jednego z najlepszych silnych skrzydłowych w lidze, teraz jest na to spora szansa, bowiem Doc Rivers jest zainteresowany rozmową.
fot. Keith Allison, Creative Commons
Zobacz także: Wyniki NBA: Love odpalił, triple-double Westbrooka
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
