Byliście w Milłokach lub w Toroncie?

Kochamy NBA i chcielibyśmy, aby każdy mecz w ncplus oglądało po 100 tysięcy widzów. Pewnych rzeczy jednak nie rozumiemy. Dziwimy się też, że stacja, która słynie z profesjonalizmu i najlepszych komentatorów w Polsce na to pozwala. Nie byliśmy w ani Milłokach, ani w Toroncie. Może to dlatego?

Nie jesteśmy autorami strony „Wojciech Michałowicz & Co. – Złotouści”, ale uważamy, że kibice, którzy dawno wykupili League Passa powinni wiedzieć co „tracą” nie oglądając NBA w ncplus. Autora tej strony podziwiamy. Nam trudno jest to wytrzymać dłużej, niż kilka minut.

Best of Wojciech Michałowicz – grudzień 2015.

● „Świetna akcja izolacyjna, świetnie zastawił się od rywala – tak zwany ELBOŁ MUW, zagrany przez Kevina Love’a”.

● Przedstawienie drużyn świątecznego meczu Cavs@Warriors:

„Goście w czerwonych strojach, gospodarze… w strojach WODNYCH”.

● „No tak, wiemy że 'Swaggy P’, czyli zawodnik, który nie ma żadnych zahamowań, jeżeli chodzi o podejmowanie decyzji. Taki… no, tłumaczyliśmy to 'Swaggy P’ jako takie URU BURU, prawda? Że taki pewniaczek”.

● Kijanowski: Kawalerzystom zdarzają się przegrane u siebie, chociażby z Milwaukee…
Michałowicz: Naczy w tym sezonie tylko z Wizards… jeden jedyny mecz. W MILŁOKACH przegrali po dwóch dogrywkach.

● Po wejściu pod kosz D.J.’a Augustina:

„Dobra penetracja DŻEMSA Augustina. To też nie jest prawdziwy rozgrywający, tylko on gra tak zwaną KOSZYKÓWKĘ MAJNSTRIMOWĄ, CZYLI PROSTO DO KOSZA”.

● Pachulia wchodzi pod kosz i po obrocie odgrywa na obwód:

„Jakie odegranie Zazy Pachulii! Tutaj można powiedzieć taki troszkę POTRÓJNY RIBBENTROP zagrany przez Gruzina, swobodnie… Może na łyżwach kiedyś dobrze jeździł na przykład, prawda?”.

● Mecz Wolves@Suns:

„Pierwsze piątki obu stron – Rubio, Kevin Martin, Towns, Wiggins, Garnett, po stronie drużyny gości; natomiast po stronie gospodarzy [w tym momencie na ekranie pojawia się wielki kaktus] no, słynne, gigantyczne… mnyyy… yyy… ZAROŚLA, tak to bym określił, tutaj na pustyni Sonora. Oczywiście kaktusy gigantyczne”.

● O Terrensie Rossie:

„Świetne podanie Terrence’a ROŁSA. No, Ti-ROŁS (…) też od początku kariery tutaj w Toronto. W TORONCIE właściwie, tak? Mówiąc z krakowska”.

● „Giannis Antetokounmpo… no, OMAL NIE WYGRAŁ konkursu slam dunków, bo też w takim startował”.

Antetokounmpo nie wszedł nawet do finałowej rundy. Był ostatni, a za swoje dwa wsady dostał noty 30 i 35.

„(Conley) NAWET CHCIAŁ być faulowany przez Kobiego, bo zawsze to jest jakieś… pożegnanie Kobiego”. Absurd… https://t.co/wwv2IvN5kT

— WM & Co. – Złotouści (@WM_Zlotousci) December 28, 2015

● Dee Bost ma na koncie 11 punktów i 2 asysty:

„Dobre spotkanie znowu Amerykanina, wreszcie PODWÓJNA ZDOBYCZ, bo od tego starcia z Lokomotivem ani razu nie miał DOUBLE-DOUBLE W PUNKTACH”.

● Michałowicz: (Eric Gordon) dostał świetne podanie crossowe od Tyreke’a Evansa, czasami porównywanego do Magic Johnsona, jeżeli chodzi o widzenie gry.
Kijanowski: Na pewno (Tyreke) Evans jest bardzo skuteczny w swoich akcjach, może nie jest tak finezyjny jak był Magic (Johnson), ale myślę, że to są gracze JAK NAJBARDZIEJ PORÓWNYWALNI, JEŚLI CHODZI O FORMAT.

● „Zbyt efekciarsko tym razem Blake Griffin. Nie odczytał jego intencji Wes Johnson. No, zagranie za plecami troszkę jest ARCHAIZMEM we współczesnej koszykówce”.

● „DeMar DeRozan wychowany tutaj w Los Angeles, przez babcię, TATA ZGINĄŁ, ZASTRZELONY NA ULICY, TUŻ KOŁO DOMU. Bardzo przeżył to oczywiście DeMar”.

Ojciec DeMara – Frank – żyje i ma się dobrze.