Chandler Parsons od kilku sezonów ma bardzo smutne życie. Nie jest w stanie wrócić do formy, jaką prezentował w Houston, a na domiar złego NBA powoli z niego rezygnuje. Ciągłe problemy i znaki zapytania w kontekście jego zdrowia spowodowały, że Memphis Grizzlies odsunęli go od gry nawet, gdy jest zdrowy.
4-letni kontrakt za ponad 90 milionów dolarów to jedna z najgorszych umów w lidze. Chandler Parsons nie gra i nie spłaca się w żaden sposób. Zagrał zaledwie trzy mecze tego sezonu Memphis Grizzlies mimo faktu, że jakiś czas temu dostał od sztabu medycznego zielone światło do gry. – Najdziwniejsze jest to, że jestem zdrowy – mówił Parsons w ostatniej rozmowie z dziennikarzami. O co więc chodzi?
– Dostałem zielone światło od ludzi, z którymi pracuję na co dzień, którzy są ekspertami w tym, co robią. Jestem więc sfrustrowany, gdy widzę, że zespół ma problemy, a ja siedzę na końcu ławki modląc się o grę – dodaje. To początek kolejnej opery mydlanej. Dlaczego Parsons nie gra? Pojawiły się pogłoski, że to generalny menadżer Grizzlies – Chris Wallace stoi za decyzją o całkowitym odsunięciu Chandlera od gry.
Parsons dobrze radził sobie przed sezonem i wywalczył nawet miejsce w pierwszej piątce J.B. Bickerstaffa. Potem jednak pojawiły się problemy z kolanem i znów stracił kilka miesięcy z akcji. Wallace jednak nie wierzy, że Parsons jest gotowy. GM chciał go zobaczyć w treningu pięciu na pięciu, choć zawodnik gra w ten sposób już od dwóch tygodni. Wallace chciał nawet wysłać Chandlera do G-League, na co zawodnik się nie zgodził.
– Najgorsze jest to, że nie ma żadnej komunikacji w sprawie tego, kiedy będę mógł wrócić do gry. W trakcie obozu treningowego pokazałem, że potrafię się dopasować do zespołu – mówi dalej Parsons. Gdy zdrowy – Chandler może zapełnić lukę Grizzlies, którą zespół ma w swoim zestawie strzelców. Najwyraźniej jednak, zarząd nie wierzy, że Chandler jeszcze kiedykolwiek będzie gotowy do rywalizacji na poziomie NBA. – Mam nadzieję, że wkrótce będę mógł zagrać i pomóc mojemu zespołowi – kończy.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Tylko dla wtajemniczonych i czytających uważnie 🙂 Założyliśmy na Facebooku specjalną grupę dyskusyjną dla czytelników i przyjaciół PROBASKET.
Grupa jest zamknięta, ale zapraszamy do niej wszystkich pozytywnych fanów NBA – https://www.facebook.com/groups/probasketpl/ – to ma być miejsce, gdzie będziemy dzielić się spostrzeżeniami i wymieniać doświadczeniami. Dołącz do grona pozytywnych fanów NBA.