Niemiecki skrzydłowy pozostaje otwarty na różne scenariusze dotyczące jego dalszych losów w NBA. Na razie zawodnik Dallas Mavericks skupia się na przygotowaniach do sezonu 2018/2019, ale to wcale nie oznacza, że przed skrzydłowym pożegnalne tournee.
Przed Dirkiem Nowitzkim 21. sezon z Dallas Mavericks. Niemiec ustanowi nowy rekord – żaden gracz nie spędził tylu lat z jednym zespołem. W poprzednim sezonie Niemiec był w stanie zachować zdrowie i dostarczyć swojej drużynie sporo jakości. Z uwagi na to, że jego ciało potrzebuje więcej odpoczynku i nie ma w nim wiele energii, Nowitzki nie decyduje o losach meczów, mimo to nadal wychodzi z założenia, iż jest w stanie Mavs pomóc.
Nowitzki nie wie, jak będzie wyglądał dla niego nowy sezon, ale nie wie też, czy będzie jego ostatnim. – Decyzję o swojej przyszłości i ewentualnej emeryturze podejmę dopiero po zakończeniu sezonu – mówił w trakcie organizowanego przez Mavs obozu dla dzieci. – Zobaczę, jak potoczą się dla mnie kolejne rozgrywki. […] Jeżeli będę czuł się tak dobrze, jak czułem się po poprzednim sezonie, to zastanowię się nad rozegraniem kolejnego – dodaje.
Rozgrywki 2018/2019 powinny rozwiać wątpliwości. W poprzednim sezonie Nowitzki rozegrał dla Mavericsk 77 meczów notując na swoje konto średnio 12 punktów, 5,7 zbiórki trafiając 45,6 FG% i 40,6 3PT%. – W kolejnym sezonie powinniśmy być lepsi niż w poprzednim. To nie sekret – twierdzi doświadczony skrzydłowy. Oczy kibiców Mavs będą skierowane przede wszystkim na DeAndre Jordana i Lukę Doncicia. Przed Słoweńcem debiutanckie rozgrywki.
Warto nas obserwować:
- PROBASKET na Instagramie
- PROBASKET na Twitterze
- PROBASKET na Facebooku
- PROBASKET na YouTube
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET