NBA: To dlatego komisarz nie zablokował wymiany Doncicia do Lakers!

Transfer Luki Doncicia do Los Angeles Lakers wstrząsnął całą ligą i wymieszał nieco balans siły w Konferencji Zachodniej. Choć cała sytuacja miała miejsce ponad dwa miesiące temu, to jej echa cały czas nie milkną. Teraz głos zabrał Adam Silver, który opowiedział, dlaczego nie zablokował wymiany Słoweńca wzorem tego, jak w 2011 roku David Stern uniemożliwił przenosiny Chrisa Paula do Jeziorowców.

Los Angeles Lakers z Luką Donciciem w składzie przygotowują się już do pierwszej rundy play-offów, podczas gdy Dallas Mavericks dziś w nocy powalczą z Memphis Grizzlies o prawo rywalizacji z Oklahoma City Thunder. Transfer Słoweńca do Miasta Aniołów miał z pewnością ogromny wpływ na takie rozstawienie sił na Zachodzie, więc nie powinno dziwić, że cały czas mówi się głośno o jego przenosinach.

Tym razem w świetle reflektorów znalazł się komisarz ligi Adam Silver, który był gościem ostatniego odcinka programu The Pat McAfee Show. To właśnie tam 62-latek został zapytany o sytuację z Donciciem, którą rozpoczął od tłumaczenia zakresu działań osoby na jego stanowisku.

— Gwoli ścisłości, komisarz nie ma prawa zablokować wymiany, chyba że ta wymiana nie spełnia ligowych wymagań. Nawiązałeś do Davida Sterna, który zablokował kiedyś wymianę i rozumiem, jak mylące może być to dla kibiców. On jednak był wówczas jednocześnie komisarzem i pełniącym obowiązki tymczasowego właściciela Hornets. Wymiana została mu zarekomendowana przez generalnego menadżera, a on ją odrzucił — tłumaczył Silver.

Silver wytłumaczył następnie, że Stern miał prawo podjąć taką decyzję z myślą o jak najkorzystniejszym rozwiązaniu sytuacji dla Szerszeni. W grudniu 2011 roku to właśnie NBA pełniła funkcję właściciela New Orleans Hornets. Uznali oni wówczas, że trójstronna wymiana, na mocy której Chris Paul trafi do LA Lakers, nie leży w interesie klubu. Cztery dni później rozgrywający został jednak wysłany do Los Angeles Clippers.

— Wyciągnąłem z tego wnioski. Kiedy zarządzaliśmy LA Clippers, Dick Parsons był wówczas tymczasowym gubernatorem tego zespołu. Powiedziałem wówczas „Dick, ty jesteś właścicielem tego zespołu. Ty będziesz podejmować decyzje, jakie transfery zostaną przeprowadzone, a nie ja — wspomina Silver.

Jeżeli chodzi o transfer Doncicia, to wszelkie negocjacje były skutecznie utrzymywane w tajemnicy. Utah Jazz, którzy byli częścią tej transakcji, mieli do ostatniego momentu nie wiedzieć, że pomagają w przenosinach Słoweńca do Lakers. Liga — zgodnie ze sposobem realizacji wszelkich ruchów kadrowych — dowiedziała się, kiedy wszystko było już dogadane.

— O transferze Luki ja i biuro prawne dowiedzieliśmy się tylko chwilę przed wszystkimi. Liga, zatwierdzając wymiany, działa jak zamknięcie transakcji kupna domu. Oba zespoły muszą być na linii, prawnicy muszą upewnić się, że kontrakty się zgadzają, że zespoły mają wystarczająco miejsca na liście płac i wszystko zgadza się z naszymi zasadami. Ja nie odgrywam w tym procesie żadnej roli — kontynuował komisarz.

Silver nie miał więc żadnego zdania w tej kwestii i żaden z przepisów nie pozwala mu na zablokowanie transakcji, nawet jeżeli mogłaby ona odbić się na popularności ligi. Inna sprawa wywołała jednak ogromne zmartwienie komisarza.

— Jedynym aspektem, w którym czuję potrzebę obrony Dallas Mavericks i nowego właściciela, jest to, że na początku pojawiły się sugestie, jakoby ta wymiana nie została dokonana z powodów czysto sportowych — że nowy właściciel nie chciał płacić maksymalnego kontraktu albo że bardziej zależało mu na rozwoju nieruchomości czy czymś innym. Jedyne, co mogę powiedzieć — i mówię to z dużą pewnością, znając Patricka Dumonta, który jest gubernatorem drużyny, oraz osoby zaangażowane — to że oni naprawdę wierzyli, iż dokonują najlepszej możliwej wymiany w interesie Dallas Mavericks — podsumował komisarz.

Zdaniem Silvera wszelkie doniesienia o chęci cięcia kosztów i wykorzystania Dallas Mavericks do personalnych planów i zysków mijają się z prawdą. Nico Harrison, który odpowiadał za transfer Doncicia, miał kierować się przede wszystkim sukcesem sportowym i komisarz jest przekonany, że inne argumenty nie były brane pod uwagę.

Co ciekawe, to nie pierwszy raz, kiedym Adam Silver musiał tłumaczyć się ze swojej decyzji, a raczej jej braku. Już w lutym – kilka dni po transferze Doncicia – komisarz odpowiadał na prośby kibiców, którzy mieli jeszcze nadzieje na odwrócenie całej wymiany. Silver wyjaśniał wówczas, dlaczego nie ma takiej mocy. Więcej pisaliśmy o tym tutaj.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!