Wyniki NBA: Kluczowe punkty Townsa, kontuzja Barnesa

Ze względu na nadchodzące rozstrzygnięcia w turnieju NBA Cup minionej nocy za oceanem odbyło się tylko jedno spotkanie. New York Knicks pokonali na wyjeździe Toronto Raptors po doskonałej końcówce spotkania w wykonaniu Karl-Anthony’ego Townsa. Urazu kostki nabawił się jednak Scottie Barnes, który w trzeciej kwarcie opuścił parkiet przy wsparciu kolegów z drużyny.

Toronto Raptors – New York Knicks 108:113

Statystyki

• Piąte zwycięstwo w ostatnich sześciu meczach nie przyszło tej nocy Knicks łatwo. W pierwszej połowie drużyna z Nowego Jorku zdołała wyjść na dwucyfrowe prowadzenie, jednak jeszcze przed przerwą po zaliczce nie było śladu. Druga połowa to już w większości rywalizacja punkty za punkt, z której zwycięsko wyszli faworyci tego spotkania.
• Wszystko za sprawą wracającego do gry po nieobecności w poprzednim meczu Karl-Anthony’ego Townsa, który najpierw na 36 sekund przed końcową syreną wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie, a następnie przypieczętował zwycięstwo trafieniem zza łuku w kolejnym posiadaniu.
• Bardziej niż porażka Raptors martwić może uraz Scottiego Barnesa. Skrzydłowy w trzeciej kwarcie skręcił kostkę lądując na stopie Townsa. Zawodnik przy wsparciu kolegów opuścił parkiet, jednak niewiele wskazuje na to, że czeka go wielotygodniowa przerwa. Na pomeczowej konferencji trener Darko Rajaković przyznał bowiem, że wykonane prześwietlenie nie wykazało żadnych poważniejszych zmian w kostce. Przypomnijmy, że Barnes opuścił w tym sezonie już 11 spotkań, spośród których Raptors zwyciężyli we dwóch.
• Najwięcej punktów dla Knicks zanotował Karl-Anthony Towns, który zapisał przy swoim nazwisku 24 „oczka”, 15 zbiórek i sześć asyst. 23 punkty uzbierał Mikal Bridges, natomiast 20 „oczek” oraz 11 asyst zapisano Jalenowi Brunsonowi. Po stronie Raptors 30 punktów zdobył R.J. Barrett, a nowy rekord kariery w postaci 19 punktów ustanowił pierwszoroczniak Ja’Kobe Walter.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!