Clippers pozostają w szerokim gronie faworytów do zdobycia tegorocznego tytułu. W Los Angeles trzymają kciuki, że tym razem w najważniejszej części sezonu uda uniknąć się plagi kontuzji. Na play-offy gotowy ma być Russell Westbrook, który poddał się operacji lewej dłoni.
Porażka z osłabionymi brakiem Giannisa Antetokounmpo Milwaukee Bucks poniedziałkowej nocy była dla drużyny Clippers piątą przegraną w ostatnich dziesięciu spotkaniach. Zespół Tyronna Lue pozostaje jednak na pewnej czwartej pozycji w tabeli Zachodu, goniących New Orleans Pelicans wyprzedzając o 3,5 meczu.
Przed rozpoczynającymi się 20 kwietnia play-offami Clippers czeka jednak jeszcze dużo pracy. Na przestrzeni 14 dni drużyna z LA rozegra osiem spotkań, w tym dwa dzień po dniu. Bazując na bilansie przeciwników, Clipps do końca sezonu mają 11. najtrudniejszy terminarz w lidze.
Cel klubu stawiany przez Steve’a Ballmera mocno wykracza jednak poza ramy sezonu zasadniczego, a aby go osiągnąć, Clippers potrzebują przede wszystkim zdrowia. Po problemach Kawhia Leonarda z początku sezonu i Paula George’a sprzed kilku tygodni w pierwszych dniach marca urazu w meczu z Washington Wizards nabawił się Russell Westbrook. Niezbędne w takich przypadkach badanie rezonansem magnetycznym wykazało kontuzję dłoni, która wymaga operacji. Sztab medyczny drużyny z Los Angeles zadziałał ekspresowo i niespełna dwa dni po diagnozie rozgrywający był już po zabiegu.
ESPN Sources: Clippers guard Russell Westbrook underwent surgery on his fractured left hand on Monday and the hope is that he will return before the start of the playoffs. pic.twitter.com/2cGISST9ZO
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) March 4, 2024
Podobnego urazu Russ nabawił się w sezonie 2014-15 będąc jeszcze zawodnikiem Oklahoma City Thunder. Wówczas zawodnik pozostawał poza grą 27 dni, opuszczając w tym czasie 14 spotkań. Optymizmem napawa fakt, że ponownie ucierpiała ręka nierzucająca Westbrooka, przez co okres jego rekonwalescencji skróci się o dobrych kilka dni. Jak informuje ESPN, klub ma nadzieję, że z zawodnika ponownie będzie mógł skorzystać jeszcze przed play-offami.
35-latek notuje w trwającym sezonie średnio 11,1 punktów, 5,1 zbiórek i 4,4 asysty. Z wchodzącym z ławki Westbrookiem Clippers notują bilans 35-13, a rozgrywający pozostaje jednym z kandydatów do zgarnięcia statuetki rezerwowego roku. W ostatnim spotkaniu z Bucks jego miejsce w składzie zajął głodny gry Bones Hyland. Obrońca, z którego trener Lue korzysta nader rzadko, spędził 16 minut na parkiecie, co było jego najlepszym wynikiem od listopada.
Wspieraj PROBASKET
