Przed upłynięciem czasu na finalizację ostatnich transferów Philadelphia 76ers zdołali sprowadzić Buddy’ego Hielda z Indiana Pacers. Okazuje się, że na stole mieli jeszcze jedną ofertę, na którą jednak ostatecznie się nie zdecydowali. Włodarze „Szóstek” mogli pozyskać Bojana Bogdanovicia, ale nie chcieli poświęcić oczekiwanego w zamian Tobiasa Harrisa.



Głównym problemem Philadelphia 76ers jest obecnie stan zdrowia Joela Embiida, który stawia pod znakiem zapytania ich szanse na włączenie się do walki o najwyższe laury. Kierownictwo klubu przygotowuje się jednak na scenariusz, w którym środkowy wraca do gry na najważniejszą część sezonu, dlatego wzmocnili skład transferem Buddy’ego Hielda z Indiana Pacers.

Przedstawiciele Szóstek rozmawiali również z Detroit Pistons. Zgodnie z doniesieniami Jake’a Fischera z Yahoo Sports klub z Michigan oferował im Bojana Bogdanovicia oraz Aleca Burksa, jednak w drugą stronę miał powędrować Tobias Harris. Amerykańskie media już od dłuższego czasu spekulują na temat rzekomego zainteresowania Tłoków usługami 31-letniego skrzydłowego, który występował już w Detroit w latach 2016-2018.

Sixers chcieli wzmocnić swoją ofensywę, w związku z czym transfer Bogdanovicia wydawał się trafnym rozwiązaniem. Bojan zdobywa średnio 20,2 punktu, 3,4 zbiórki oraz 2,5 asysty na mecz, trafiając 46,8% z gry, w tym efektowne 41,5% zza łuku. Tobias Harris w 47 występach w bieżących rozgrywkach notował natomiast 17,9 punktu, 6 zbiórek oraz 3,4 asysty. Obaj zawodnicy na parkiecie odpowiadają za nieco inne elementy gry i właśnie dlatego Sixers nie mogli pozwolić sobie na stratę Harrisa, w szczególności pod nieobecność kontuzjowanego Embiida.

Wątpliwości Philly wykorzystali New York Knicks, którzy „pociągnęli za spust” i sfinalizowali transfer Bogdanovicia i Burksa do Wielkiego Jabłka. Pistons otrzymali natomiast Quentina Grimesa, Malachiego Flynna, Evana Fourniera, Ryana Aricidiacono oraz dwa wybory drugiej rundy draftu.

To dopiero początek wszelkich doniesień w sprawie przyszłości Tobiasa Harrisa. Jego kontrakt wygasa wraz z zakończeniem bieżącego sezonu i już teraz mówi się, że to właśnie wtedy Pistons ponownie włączą się do walki o 31-latka. Ofertę prolongaty mogą złożyć mu również Sixers, ale ich priorytetem jest zachowanie finansowej swobody, by przyciągnąć gwiazdę najwyższego kalibru.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments