Jesteśmy już coraz bliżej startu mistrzostw świata, dlatego też wszystkie reprezentacje rozgrywają swoje mecze kontrolne. Obsadzona gwiazdami Kanada pokonała wczoraj zespół Niemiec w finale turnieju DBB SuperCup. 31 punktów zdobył RJ Barrett. We wcześniejszym meczu podopiecznym Jordiego Fernandeza uległa Nowa Zelandia
KANADA – NOWA ZELANDIA 107:76
- W pierwszym spotkaniu, będącym od razu półfinałem, podczas rozgrywanego w Hamburgu turnieju DBB SuperCup reprezentacja Kanady podejmowała drużynę Nowej Zelandii. Oczywiście jeszcze przed spotkaniem byli zdecydowanymi faworytami, co z każdą minutą na parkiecie potwierdzali w tym meczu. Ostatecznie Kanadyjczycy wygrali różnicą 31 punktów.
- O ile pierwsza kwarta tego spotkania mogła sprawiać złudne wrażenie wyrównanego pojedynku, tak później oglądaliśmy dominacje podopiecznych Jordiego Fernandeza. Po pierwszej połowie na tablicy wyników widniało już 67:38. Nowa Zelandia co prawda była w stanie wygrać trzecią kwartę, lecz na nic to się zdało. – Dobra wygrana, która zaangażowała wszystkich zawodników – powiedział po spotkaniu Olynyk.
- Zdecydowanie najlepszy na parkiecie był gracz Oklahoma City Thunder Shai Gilgeous-Alexander, który stał się liderem swojej reprezentacji. W tym spotkaniu rozegrał niecałe 20 minut, lecz w tym czasie zdołał rzucić 26 punktów. Do swojego rezultatu dołożył również 3 asysty. Zachwytu nie ukrywał Fernandez. – To on nadaje ton naszej gry, chodzi mi nie tylko o atak. Sprawia, że ta gra wygląda na łatwą. Wydaje mi się, że już dziś pokazał jak ważny jest dla naszego zespołu – skwitował.
NIEMCY – KANADA 112:113
- Zdecydowanie więcej emocji przyniosła finałowa potyczka reprezentacji Kanady oraz Niemiec. W tym przypadku potrzebowaliśmy dogrywki, aby rozstrzygnąć, która ekipa jest najlepsza podczas DBB SuperCup w Hamburgu. Ostatecznie to przyjezdni z Kanady w samej końcówce zapewnili sobie wygraną, tylko jednym punktem.
- Przez praktycznie całe spotkanie wynik utrzymywał się na styku. Dopiero w trzeciej kwarcie Niemcy zdołali wypracować sobie 12-punktową przewagę, lecz nie przetrwała ona zbyt długo. Mimo to Kanada cały czas musiała odrabiać straty, dosłownie do ostatnich sekund. Udało się to za sprawą RJ’a Barretta, który zdobył decydujące punkty dające dogrywkę. W dodatkowym czasie dominował duet Shai-RJ. Choć w ostatnich sekundach Niemcy mieli szansę na zwycięstwo, to wówczas świetny blok wykonał Olynyk.
- Po stronie Kanadyjskiej najlepiej i najpewniej zaprezentował się RJ Barrett. Zawodnik New York Knicks zdobył w tym spotkaniu 31 punktów, spędzając na parkiecie 35 minut. Drugim najlepszym zawodnikiem w drużynie był Gilgeous-Alexander, który zakończył mecz z 25 punktami. W szeregach reprezentacji Niemiec na uwagę zasługuje występ Dennisa Schrodera, który niedawno podpisał nowy kontrakt z Toronto Raptors. W tym spotkaniu rzucił 26 punktów.
Wspieraj PROBASKET
