Reprezentacja Stanów Zjednoczonych rozegrała mecz kontrolny z reprezentacją Portoryko i nie pozostawiła złudzeń rozbijając rywala 117:74. Najlepiej punktującymi zawodnikami zespołu prowadzonego przez trenera Steve’a Kerra byli Anthony Edwards oraz Cameron Johnson. Sparing odbył się w Las Vegas.
USA – PORTORYKO 117:74
To był pierwszy sparing reprezentacji USA w ramach przygotowań do zbliżających się mistrzostw świata. W drugiej połowie Amerykanie rozłożyli przeciwnika na łopatki w trakcie serii 20:0. Aż siedmiu graczy USA skończyło mecz z dwucyfrowym dorobkiem punktowym. Amerykanie całkowicie zdominowali walkę na tablicach wygrywając tam 53:27. Najlepszym zawodnikiem Portoryko był z kolei Tremon Waters z dorobkiem 17 oczek. Było kilka interesujących momentów, ale w gruncie rzeczy obie ekipy starały się przede wszystkim eksperymentować.
USA rozpoczęło mecz składem Mikal Bridges, Brandon Ingram, Anthony Edwards, Jalen Brunson i Jaren Jackson Jr. Bardzo gorąco przez kibiców został przyjęty Austin Reaves, czyli jeden z bohaterów Los Angeles Lakers w play-offach. Las Vegas uchodzi za miasto, w którym kibicuje się przede wszystkim Lakers. Zaraz po tym, gdy wszedł na parkiet, trafił rzut z półdystansu i zrobiło się jeszcze głośniej. Paolo Banchero także zadebiutował w koszulce reprezentacji USA i zablokował rzut… swoim łokciem. Natomiast Anthony Edwards przy jednym ze wsadów prawie uderzył głową w tablicę.
Dla Amerykanów był to pierwszy z pięciu sparingów zaplanowanych przed mistrzostwami świata. Wkrótce reprezentacja ruszy do Hiszpanii, gdzie w czekają ją kolejne spotkania kontrolne, z nieco bardziej wymagającymi rywalami. Portoryko nie stworzyło zagrożenia, z jakim “drugi garnitur” reprezentacji USA miałby jakikolwiek problem. Chociaż do przerwy USA prowadziło zaledwie 7 punktami. Wszystko zmieniło się w trzeciej odsłonie, którą Amerykanie wygrali 34:18 i do finałowej kwarty przystępowali z 24-punktowym prowadzeniem. Po 15 oczek zanotowali Edwards i Cameron Johnson. 12 punktów, 12 zbiórek Brunsona i 12 asyst Tyrese’a Haliburtona.
W następnych meczach zespół Steve’a Kerra zmierzy się ze Słowenią i Hiszpanią. Następnie pojadą do Abu Zabi, gdzie zamkną przygotowania meczami z Grecją oraz Niemcami. Na ostatnich mistrzostwach świata Amerykanie zajęli 7. miejsce – to najgorszy wynik w historii reprezentacji USA. Zatem do Azji jadą m.in. po to, by wymazać plamę ostatniego turnieju. Natomiast Portoryko w swojej grupie na MŚ ma Południowy Sudan, Serbię oraz Chiny, które zyskały w tym roku wsparcie Kyle’a Andersona z NBA.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
