Przedostatnie spotkanie sezonu zasadniczego Phoenix Suns okupili kontuzjami dwóch ważnych zawodników rotacji. Bolesnego urazu kolana doznał Bismack Biyombo, a Cameron Payone zmagać musi się z problemami z plecami. Na ile poważne są ich zdrowotne dolegliwości?
Grający rezerwowym zestawieniem Phoenix Suns w nocy z piątku na sobotę ulegli na wyjeździe Los Angeles Lakers. Walczący nadal o bezpośredni awans do playoffów Jeziorowcy podeszli do spotkania poważniej, rzucając do boju wszystko, co najlepsze obecnie posiadają. Po stronie Słońc nie wystąpili natomiast Deandre Ayton, Kevin Durant, Devin Booker, Chris Paul oraz T.J. Warren. Pozbawieni ogromnej jakości goście w drugiej połowie radzić musieli sobie także bez Camerona Payne’a i Bismacka Biyombo.
Groźniej wyglądał uraz podkoszowego. Podczas wjazdu pod kosz Anthony’ego Davisa Biyombo zderzył się z przeciwnikiem kolanami, po czym upadł na parkiet, zwijając się z bólu. Takie sytuacje często kończą się na sporym, jednak krótkotrwałym dyskomfortem, który nie powoduje dłużej przerwy od gry. Zawodnik boisko opuścił przy wsparciu kolegów z drużyny. Po kilku godzinach wychodził z hali o własnych siłach, dodatkowo bez kul.
Kilka minut wcześniej kontuzji doznał Cam Payne. Rozgrywający, a jednocześnie kluczowy rezerwowy Suns, urazu dolnej części placów nabawił się przy wjeździe pod obręcz w asyście obrońcy, a właściwie za sprawą upadku po kontakcie z nim. Payne pozostał na parkiecie do końca pierwszej połowy, jednak w drugiej rywalizację oglądał już na monitorze w szatni.
Obaj zawodnicy prawdopodobnie nie wystąpią w niedzielnym starciu z Los Angeles Clippers, którym klub podsumuje rywalizację w sezonie zasadniczym. W kontekście dostępności koszykarzy na playoffy jak na razie niewiele wiadomo, jednak można domyślać się, że szczególnie w przypadku Biyombo dostępność rozstrzygnie się po bardziej specjalistycznych badaniach.
Obserwuj mnie na Twitterze -> Maks Kaczmarek (@maks_kacz) / Twitter