Z całą pewnością jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych sportowców na świecie. Jego talent oraz sukcesy spowodowały, że cieszy się szacunkiem milionów kibiców. Po ostatnim meczu trener Steve Kerr stwierdził, że Curry, pod kątem swojej popularności, przypomina mu Michaela Jordana.
Golden State Warriors pokonali poprzedniej nocy Washington Wizards 127:118. Stephen Curry miał decydujący wpływ na zwycięstwo swojego zespołu kończąc zawody z dorobkiem 41 punktów (12/28 FG, 6/15 3PT, 11/12 FT), 7 zbiórek i 2 asyst. Zespół Mistrzów NBA z bilansem 22-22 zajmuje 7. miejsce w tabeli Zachodniej Konferencji i walczy o włączenie się do czołowej szóstki. Kluczowe dla Warriors będzie to, by uniknąć turnieju play-in. Curry siłą rzeczy odegra w tym bardzo dużą rolę.
Wyjazdowe spotkanie w Waszyngtonie pokazało jeszcze jedną rzecz, mianowicie to, jak popularny jest Curry nawet wśród kibiców rywali. Trener Steve Kerr nawiązał do tego w trakcie pomeczowej konferencji prasowej. – Jest współczesnym MJ-em – przyznał szkoleniowiec. – Wyrasta poza grę. Wywołuje u ludzi emocje i inspiruje ich, ponieważ tak dobrze ogląda się jego styl. Bez względu na to, gdzie jedziemy, to na trybunach zawsze są ludzie podekscytowani tym, że będą mogli zobaczyć go w akcji – dodał.
Dokładnie tak samo było z Michaelem Jordanem, z którym Kerr występował w jednym zespole, więc doskonale wie, o czym mówi. – Nie jest superbohaterem. Nie jest wielki i nie jest silny. Jest wiele osób, które posturą są podobne do niego, ale nie potrafią robić tego, co on. Dzięki temu, że inspiruje ludzi, mamy wielu kibiców, którzy wspierają nas na wyjazdach – mówił dalej Kerr. Wpływ Curry’ego na rosnącą regularnie popularność Warriors jest niepodważalny. Mistrzowie NBA stali się naczelnym produktem ligi.
W międzyczasie jednak muszą skupić się na walce o obronę mistrzostwa. Zadanie będzie znacznie trudniejsze, niż w poprzednim sezonie. Curry niedawno wrócił do gry po kontuzji. Razem z Klayem Thompsonem, Andrew Wigginsem i Draymondem Greenem chce odbudować dla GSW formę, jaką zespół prezentował w ostatnich play-offach. W 30 meczach bieżących rozgrywek notował na swoje konto średnio 29,3 punktu, 6,4 zbiórki i 6,3 asysty trafiając 49,3 FG% oraz 42,1 3PT%.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
