NBA: Nagroda MVP dla Tatuma czy Giannisa? A może wygra ktoś zupełnie inny?

Sezon NBA rozpoczął się już na dobre i z tygodnia na tydzień nabiera rozpędu. Choć nie jesteśmy jeszcze nawet na półmetku rozgrywek i wiele wciąż może się wydarzyć, to już teraz warto rzucić okiem na to, kto zdaniem ekspertów ma największe szanse na sięgnięcie po tytuł MVP. Wyniki głosowania przedstawiła stacja ESPN. Jesteście zaskoczeni rezultatem?

Jak co roku dyskusje na temat tego, kto powinien sięgnąć po statuetkę dla Najbardziej Wartościowego Zawodnika rozpoczynają się jeszcze przed nowym rokiem. Kandydatów jak co roku jest kilku, jednak wydaje się, że co najmniej pięciu zawodników wyraźnie odskoczyło pozostałym.

Wśród faworytów wymienia się trzech graczy, którzy w przeszłości zdominowali już NBA i sięgnęli po tytuł co najmniej raz. Mowa tu o obecnym MVP Nikoli Jokiciu (Denver Nuggets), a także Giannisie Antetokounmpo (Milwaukee Bucks) oraz Stephenie Currym (Golden State Warriors). Chrapkę, a zarazem ogromne podstawy na pierwsze MVP w swojej karierze mają jednak też Jayson Tatum (Boston Celtics) i Luka Doncić (Dallas Mavericks). Który z nich jako pierwszy w historii sięgnie po nagrodę nazwaną imieniem Michaela Jordana?

Tim Bontemps z redakcji ESPN przeprowadził ankietę, dzięki której poznał opinię około 100 dziennikarzy związanych ze światem NBA. Jak sam podkreśla, realizmu głosowaniu miał dodać wybór co najmniej dwóch ekspertów z każdego z 28 „marketów”, czy miast posiadających zespoły NBA (28 zamiast 30 z uwagi na dwa zespoły z Los Angeles i Nowego Jorku). Udział wzięli dziennikarze zarówno amerykańscy, jak i spoza Stanów Zjednoczonych.

Punktacja głosowania prezentowała się następująco. Każdy głos na 1. miejsce w klasyfikacji MVP to 10 punktów. Za głos na 2. miejsce zawodnik otrzymywał siedem punktów, za 3. miejsce pięć punktów, za 4. miejsce trzy punkty i za 5. miejsce jeden punkt.

Wszystko dlatego, że tak właśnie wygląda głosowanie na MVP – ci którzy są uprawnieni przez NBA do głosowania podają pięć nazwisk w odpowiedniej kolejności i tak są przyznawane punkty.

Dla jednych wyniki głosowania mogą okazać się zaskakujące, dla innych są idealnym odzwierciedleniem tego, co dzieje się obecnie na parkietach NBA. Najwięcej głosów na pierwsze miejsce, a zarazem punktów ogólnie, zebrał Jayson Tatum. Jego zespół jest obecnie jedną z najlepszych ekip w całej lidze i z bilansem 22-9 zajmuje 2. miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej, choć przegrali cztery z pięciu ostatnich spotkań.

Tatum jest niekwestionowanym liderem swojego zespołu i notuje obecnie 30,2 punktu, 8,2 zbiórki (rekord kariery w obu kategoriach), 4,1 asysty oraz 1,1 przechwytu na mecz, trafiając przy tym aż 47% wszystkich rzutów z gry, w tym 35,8% za trzy.

Zgodnie z wynikami głosowania największym rywalem Tatuma w walce o tytuł MVP będzie Giannis Antetokounmpo. Grek jako jedyny rywal skrzydłowego Celtics otrzymał więcej niż 10 głosów na pierwsze miejsce (36; Tatum ma ich 47). To właśnie jego Bucks zasiadają obecnie na fotelu lidera Wschodu, podczas gdy „Greek Freak” zdobywa 31 punktów, 11,1 zbiórki, 5,2 asysty i jeden blok na mecz.

Na dalszych pozycjach uplasowali się kolejne Luka Doncić, Stephen Curry oraz Nikola Jokić. Najlepsi spośród zawodników spoza czołowej piątki okazali się Ja Morant, Kevin Durant, Zion Williamson, Devin Booker oraz Joel Embiid, który zamyka dziesiątkę. Poniżej prezentujemy pełne wyniki głosowania dziennikrzy.

Pod tabelą znajdziecie sondę. Zagłosujcie. Sprawdzimy kogo za MVP uważają Czytelnicy PROBASKET.

 Loading ...