Strona główna NBA NBA: Gallinari rozczarowany, ale “mogło być gorzej”

NBA: Gallinari rozczarowany, ale “mogło być gorzej”

Przez

29 sierpnia 2022

2345

Reprezentant Włoch w meczu z Gruzją doznał urazu, który mógł go wykluczyć z gry na wiele miesięcy. Ostatecznie prognoza nie jest najgorsza, nawet pomimo faktu, że Włoch prawdopodobnie straci pierwszą połowę sezonu 2022/23. Mimo wszystko spadł mu z serca wielki kamień.

Zgodnie z tym, o czym pisaliśmy wcześniej – Danilo Gallinari doznał urazu w meczu z Gruzją. Na początku czwartej kwarty był remis 66:66. Reprezentacja Włoch ruszyła z kontratakiem, w którym piłkę otrzymał Danilo Gallinari biegnący centralną częścią parkietu. Skrzydłowy chciał wjechać pod kosz, ale w pewnym momencie uciekła mu noga. Zasygnalizował tym problem, bo kulejąc zszedł z parkietu, a jego twarz od razu wskazywała na to, że odczuwa mocny ból. Zawodnik nie był w stanie kontynuować gry i w asyście kolegów z drużyny udał się do szatni.

Początkowo przypuszczano, że mogło dojść do zerwania więzadła, co byłoby koszmarną informacją. W przyszłym sezonie Danilo Gallinari ma pomóc Boston Celtics przechylić szalę na ich stronę w kolejnej kampanii po mistrzostwo NBA. Wykluczenie go z gry jeszcze przed startem rozgrywek byłoby dla trenera Ime Udoki i sternika ekipy Brada Stevensa dużym rozczarowaniem. Ostatecznie do zerwania więzadła nie doszło, ale Gallo uszkodził łąkotkę, więc i tak czeka go przerwa.

Zawodnik na pewno nie zagra na zbliżającym się EuroBaskecie. Dla jego zespołu to potężny cios. Włosi chcieli włączyć się do walki w strefie medalowej, a Gallinari miał być ich ostoją. W poprzednim sezonie rozegrał 51 meczów dla Atlanty Hawks i notował średnio 11,7 punktu i 4,7 zbiórki trafiając 43,4 FG% i 38,1 3PT%. Nie wiadomo jeszcze, jak długo będzie pauzował w trakcie sezonu. Wszystko zależy od tego, jak bardzo ucierpiała łąkotka. Niewykluczone jednak, że przerwa skrzydłowego może się przeciągnąć do końca roku.

– Boli mnie to – mówił Gallo, choć nie miał na myśli bólu fizycznego, ale fakt, że po raz kolejny musi odpuścić turniej rangi EuroBasketu. – […] Powrót do zdrowia zajmie mi trochę czasu, mam nadzieję, że mniej, niż zakładają prognozy. Boli mnie jednak to, że muszę odpuścić marzenia o grze dla drużyny narodowej. Chciałem dać naszym kibicom coś wspaniałego, ale ten sen się skończył. […] Bez względu na to, co się stało, nadal musimy walczyć, by dać tysiącom włoskich fanów powód do dumy – skończył.