Władze klubu z Oregonu mają przed sobą dużo pracy tego lata. Poza odbudowaniem zespołu po rozczarowującym sezonie, zarząd Blazers zamierza rozglądać się za wolnymi agentami. Jednym z nich jest ceniony skrzydłowy Charlotte Hornets.
Joe Cronin, który przed dwoma tygodniami został nowym generalnym menedżerem ekipy Portland Trail Blazers, będzie miał twardy orzech do zgryzienia. Głównym celem klubu jest odbudowanie zespołu, po bardzo słabych, ostatnich rozgrywkach. Drużyna z Oregonu w sezonie 2021/22 rozegrała jeden z najgorszych sezonów w swojej historii, osiągając bilans 27-55. Damian Lillard, wokół którego ponownie skupi się budowa zespołu, zmagał się z wieloma kontuzjami, przez co w ostatnim sezonie rozegrał zaledwie 29 spotkań.
Jak donosi Ian Begley z SNY.TV Blazers byliby zainteresowani ściągnięciem nie tylko znakomitego defensora Charlotte Hornets, ale również jego klubowego kolegi, Cody’ego Martina.
– Gdzie Blazers mogliby szukać wolnych agentów? Głównym kierunkiem są Charlotte Hornets. Chodziłoby o sprowadzenie Milesa Bridgesa. Drugim graczem Szerszeni widzianym w Oregonie jest Cody Martin – napisał amerykański dziennikarz.
24-letni Miles Bridges jest jednym z najbardziej kluczowych koszykarzy Charlotte Hornets. W ostatnim sezonie zajął siódme miejsce w głosowaniu na gracza, który zrobił największy potęp (MIP). Jeden z liderów Hornets notował średnio 20,2 punktu, siedem zbiórek, trafiając 49% rzutów z gry, w tym 33% zza łuku. Skrzydłowy Szerszeni jest też znany ze znakomitej postawy po obu stronach boiska.