Formuła 1 po raz pierwszy w historii zawitała do Miami. Na trybunach i w padokach nie zabrakło gwiazd z pierwszych stron gazet. Było to wielkie święto nie tylko sportów motorowych, ale i idealna okazja do pokazania się szerszemu gronu kibiców. Wśród zaproszonych znaleźli się także sportowcy, w tym także gracze NBA, tacy jak Michael Jordan czy Dwyane Wade, którzy z bliska mogli podziwiać triumf Maxa Verstappena.
Raper Bad Bunny został przyłamany na rozmowie z kierowcą Red Bulla, Sergio Perezem. Modelka Karlie Kloss i jej mąż Joshua Kushner byli widziani w otoczeniu członków zespołu Mercedesa. Gwiazda NFL Patrick Mahomes spędził trochę czasu w apartamencie gościnnym Ferrari, podczas gdy legenda piłki nożnej David Beckham wszedł do padoku, wyglądając elegancko w dwurzędowej białej marynarce. Wraz z popularnym „Becksem” był jego syn Romeo z dziewczyną. Grupka fanów otoczyła Michaela Jordana, który także nie przepuścił okazji, aby pokazać się w Miami.
Wśród gwiazd znaleźli się także James Marsden, Pharrell, Will.i.am, Hailee Steinfeld czy Ashton Kutcher. W garażu McLarena widziano także Toma Brady’ego i Dwyane’a Wade’a, do którego dołączyła jego małżonka Gabrielle Union. Znalazło się także miejsce dla DJ-a Khaleda, który też chciał nieco pobalować. W pewnym momencie do jednego zdjęcia zapozowali Brady, Beckham, Jordan i Lewis Hamilton.
Wśród gwiazd były także byłe znakomite tenisistki – Serena i Venus Williams. Z kolei sobotnią sesję kwalifikacyjną z bliska oglądała była pierwsza dama USA, Michelle Obama. Kamery uchwyciły, jak żona Baracka Obamy przytula się z Hamiltonem. Jeszcze w nocy z piątku na sobotę odbyła się duża impreza w lokalnym klubie w Miami, gdzie można było spotkać jeszcze więcej celebrytów. Wśród nich była także LeBron James – donosi tmz.com. Imprezę nazwano Carbone Beach – na cześć szefa kuchni Mario Carbone.
W Miami pojawił się także były kolega LBJ-a z Cleveland Cavaliers, Kevin Love:
W specjalnie przygotowanym kasku jechał natomiast Lando Norris z McLarena. Głowę Brytyjczyka ochraniała „piłka do koszykówki”. Na zdjęciu Beckham z kaskiem Norrisa:
Ostatecznie najszybszy podczas historycznego wyścigu w Miami był aktualny mistrz świata F1, Max Verstappen z Red Bulla, który przyjechał na metę przed Charlesem Leclerciem z Ferrari. Ostatnie miejsce na podium zajął kolega Monakijczyka z włoskiej ekipy, Carlos Sainz.
Już w czwartek 12 maja o godz. 21:00 rozpocznie się kolejny Podcast PROBASKET LIVE.
Poprzedni odcinek możecie obejrzeć tutaj: