Mecze pomiędzy Rosą Radom, a Polfarmexem Kutno zapowiadają się naprawdę interesująco. Mimo, że podopieczni Wojciecha Kamińskiego są zdecydowanym faworytem tej rywalizacji, to podopieczni Jarosława Krysiewicza niejednokrotnie udowodnili, że mogą sprawić niespodziankę.
W fazie zasadniczej oba zespołu mierzyły się ze sobą dwukrotnie i za każdym razem górą okazywał się zespół Wojciecha Kamińskiego. Mimo wszystko, trzeba przyznać, że wszystkie te mecze były bardzo wyrównane. 3 stycznia radomianie wygrali na własnym parkiecie 79:71, a w rewanżu 17 kwietnia okazali się lepsi w Kutnie 64:62.
Skrót ostatniego meczu pomiędzy tymi drużynami:
[ot-video][/ot-video]
Mecze te udowodniły, że seria, którą będziemy mogli oglądać już od piątku, może być jedną z najciekawszych w pierwszej rundzie. Mimo, że kutnianie zajęli odległe, siódme miejsce, mogą okazać się czarnym koniem tegorocznych rozgrywek. Podkoszowy tego zespołu, Michał Gabiński zapowiada, że zespół zamierza nawiązać walkę z Rosą.
– Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani fizycznie, gramy bardzo dobrze w obronie, więc przydałoby się do tego dorzucić egzekucję w ataku. Chodzi o dokładne realizowanie ataków pozycyjnych, dzielenie się piłką, podejmowanie odważnych decyzji. Jeśli dorzucimy tę egzekucję w ataku, to powinno być naprawdę nieźle – przyznał szczerze.
Kto awansuje do półfinału?
- Rosa Radom (71%, 20 Votes)
- Polfarmex Kutno (29%, 8 Votes)
Total Voters: 28
Szkoleniowiec Rosy Radom, Wojciech Kamiński bardzo liczy, że jego zespół z Polfarmexem będzie grał równie dobrze jak z Toruniem. Przypomnijmy, że radomianie przegrywali cały mecz, a wyższy bieg włączyli w ostatniej kwarcie. „Kamyk” wie również, że niezbędne w takich meczach jest wsparcie kibiców.
– Chylę czoła, bo zawodnicy wierzyli, mimo iż do przerwy graliśmy słabo. Wiara czyni cuda i góry przenosi, cieszymy się ogromnie. Gratuluję naszym kibicom, jesteśmy bardzo zadowoleni z frekwencji i życzę sobie, aby taka frekwencja była na play-offach, a może niech ta hala będzie jeszcze bardziej wypełniona i razem zacznijmy bój o coś wielkiego – mówił trener drugiego zespołu minionego sezonu zasadniczego.
Aby kutnianie mogli liczyć na zwycięstwo w tej serii, a zarazem sprawienie niespodzianki, będą musieli zatrzymać zawsze groźnego Toreya Thomasa. Mimo, że ostatnie tygodnie nie były dla niego łatwe, to koszykarz wciąż jest filarem tegorocznego triumfatora rozgrywek o Puchar Polski.
[ot-video][/ot-video]
Rosa słynie ze świetnej obrony, dowodzonej przez Michała Sokołowskiego. Ten wciąż młody kandydat do gry w kadrze jest jednym z najlepszych defensorów w lidze, a gdy do tego dołoży się twardo stojącego na nogach Kima Adamsa, to pod koszem robi się naprawdę niebezpiecznie. Być może szansą dla podopiecznych Krysiewicza będą rzuty za trzy punkty, bowiem ostatni mecz radomian tylko pokazał, że wciąż mają spory problem z bronieniem tego elementu gry.
Szkoleniowiec Rosy, Wojciech Kamiński przyznaje jasno, że mecze wszystkie mecze z Polfarmexem stały na bardzo wysokim poziomie. Jest pełen podziwu dla gry kutnian i zapowiada ciekawą serię.
– W grze Polfarmexu najbardziej podoba mi się ich obrona. Będziemy musieli włożyć dużo wysiłku, aby się niej skutecznie przeciwstawić i odpowiednio ją rozbijać – mówi nam szkoleniowiec Rosy. – W sezonie zasadniczym zarówno mecz w Radomiu, jak i w Kutnie był bardzo zacięty i trzymający w napięciu do ostatnich sekund. Takich też meczów spodziewamy się w fazie Play Off – zapowiada Kamiński.
Przyda się na pewno trochę szczęścia, tak jak Grzegorzowi Grochowskiemu przy tym rzucie:
[ot-video][/ot-video]
Jeśli radomianie wyjdą z tego starcia zwycięsko, to po raz trzeci z rzędu zespół Wojciecha Kamińskiego awansuje do fazy Play Off. Zespół Jarosława Krysiewicza z kolei w rozgrywkach Play Off dopiero raczkuje, bowiem do tej fazy awansował po raz pierwszy w historii. To działa jednak na korzyść tego zespołu, bowiem jest on głodny zwycięstw i nie ciąży na nim taka presja, jak na Rosie. Faworytem są radomianie, jednak zespołu z Kutna skreślać nie możemy.
Terminarz:
mecz 1 (Radom) – piątek, 29 kwietnia
mecz 2 (Radom) – niedziela, 1 maja
mecz 3 (Kutno) – środa, 4 maja
ew. mecz 4 (Kutno) – piątek, 6 maja
ew. mecz 5 (Radom) – poniedziałek, 9 maja
Obserwuj @PJ_Jankowski
Obserwuj @PROBASKET