Nikola Jokić został zawieszony na jeden mecz i opuści tym samym dzisiejsze starcie Denver Nuggets z Indianą Pacers. Markieff Morris i Jimmy Butler z Miami Heat poniosą z kolei konsekwencje finansowe. To efekt poniedziałkowej przepychanki.
Kary dla Nikoli Jokicia, Markieffa Morrisa i Jimmy’ego Butlera to pokłosie przepychanki, do której doszło podczas poniedziałkowego pojedynku Denver Nuggets z Miami Heat. Środkowemu nie spodobało się zachowanie Morrisa, który wyraźnie faulował rozprowadzającego akcję Serba.
Jokiciowi puściły jednak nerwy i w niebezpieczny sposób bez pardonu popchnął Morrisa, który następnie wylądował na parkiecie. Zawodnik Heat przez dłuższy czas zwijał się z bólu, ale na szczęście podniósł się o własnych siłach i nie stała mu się żadna krzywda. Liga nie będzie tolerować jednak takiego zachowania i podjęła decyzję o zawieszeniu „Jokera” na jeden mecz. Tym samym Serb opuści dzisiejsze spotkanie swojego zespołu z Indiana Pacers. W przypadku Morrisa ucierpi jedynie jego portfel, bowiem NBA nałożyła na niego grzywnę finansową.
– Środkowy Denver Nuggets Nikola Jokić został zawieszony na jeden mecz bez wynagrodzenia za silne odepchnięcie skrzydłowego Miami Heat Markieffa Morrisa, a Morris został ukarany grzywną w wysokości 50 tysięcy dolarów za popełnienie niesportowego faulu drugiego stopnia na Jokiciu, który zainicjował przepychankę na parkiecie – czytamy w komunikacie NBA.
Kary nie uniknął również Jimmy Butler. Po całej sytuacji rozwścieczony skrzydłowy Heat natychmiast pojawił się przy Jokiciu, a następnie przez długi czas prowokował 26-letniego środkowego i namawiał go do powrotu na parkiet, zanim jeszcze sędziowie podjęli decyzję o odesłaniu go do szatni.
– Ponadto, skrzydłowy Miami Jimmy Butler został ukarany grzywną w wysokości 30 tysięcy dolarów za próbę eskalacji kłótni i niezastosowanie się do rozmowy z NBA Security w ramach procesu rozpatrywania całej sprawy – dodano w komunikacie.