To drużyny o skrajnych charakterach. W San Antonio Gregg Popovich hołduje spokojnej i taktycznej koszykówce. W Houston Mike D’Antoni zostawia wiele na barkach swojego lidera oraz zadaniowców atakujących szybko i agresywnie. Która z tych drużyn wykorzysta swój styl, by stworzyć przewagę?


                      

SAN ANTONIO SPURS – HOUSTON ROCKETS

Mecze sezonu regularnego: 3-1 dla Spurs

Tylko raz Houston Rockets byli w stanie zaskoczyć San Antonio Spurs podczas sezonu regularnego. Wiele w tym pojedynku sprowadzi się rzecz jasna do rywalizacji Kawhiego Leonarda i Jamesa Hardena. Za zatrzymanie lidera Rockets będzie zapewne odpowiadał zarówno Kawhi, jak i Danny Green, ale zespół z Houston w trakcie serii z Oklahomą City Thunder rozegrał kilka meczów, w których Harden nie był wystarczającą przewagą, więc wesprzeć musieli go koledzy. To dobrze świadczy o składzie, jaki generalny menadżer – Daryl Morey zapewnił Mike’owi D’Antoniemu.

Szczególnie groźni dla defensywy Spurs mogą być zawodnicy rezerwowi – Nene Hilario, Louis Williams i Eric Gordon. Ich postawa w pierwszej rundzie była jednym z najistotniejszych czynników. Gordon i Williams są w stanie przejąć na siebie obowiązki związane ze zdobywaniem punktów, z kolei Hilario bardzo chętnie poboksuję się w środku z Pau Gasolem, LaMarucsem Aldridgem, Davidem Lee i Dewaynem Dedmonem. To prawda – w ataku Rockets mają jeden z najlepszych arsenałów w lidze, ale po drugiej stronie parkietu mogą cierpieć, zwłaszcza jeśli Tony Parker wspomoże Leonarda swoją dobrą formą – jednocześnie wykorzystując czasami leniwą defensywną postawę Hardena (choć i tak w tym sezonie James zrobił w obronie spory postęp).

Rozgrywający Spurs miał znakomite zakończenie serii z Memphis Grizzlies. Trafił 27 punktów z 14 rzutów i wygrał bezpośredni pojedynek z szybszym, młodszym i skuteczniejszym Mikem Conleyem. Parker nie może narzekać na to, jak się ułożyła jego kariera, ale z pewnością dołożyłby jeszcze jeden pierścień do swojej zacnej kolekcji. To samo dotyczy Pau Gasola, który od mistrzowskich Los Angeles Lakers, nie był członkiem drużyny mającej taki potencjał w walce o zachód. Jego rola w zatrzymaniu pod koszem agresywnych wjazdów Hardena może okazać się niezwykle ważna dla drugiej linii obrony Spurs.

Harden mówił, że w trzecim meczu serii z Thunder skręcił kostkę, co wpłynęło na jego postawę do końca pierwszej rundy. Rockets mieli nieco więcej czasu na odpoczynek, bo szybciej skończyli, więc James dostał dodatkowych kilka dni na przywrócenie swojego ciała do pełnej sprawności. Jego gra na koźle, przegląd pola i skuteczność z dystansu przeciwko tak dobrzej zorganizowanej defensywie będą miały zapewne duży wpływ na to, jak dla Rockets rozwinie się pojedynek. Leonard z kolei powinien być gotowy na nieprzyjazne nastawienie Patricka Beverleya, bo w wielu momentach to najlepszy obwodowy defensor Rox będzie odpowiadał za to, by ograniczyć produktywność najlepszego zawodnika rywali.

Typ: 4-2 Spurs

Zapowiedź Raptors- Cavaliers: Czy Dinozaury przerwą dominację LeBrona?


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    9 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments