Już dziś wieczorem będziemy mogli przywitać nowy rok, ale zanim rozpoczniemy ostatecznie odliczanie do północy, to godzinie 21:00 na parkiety NBA wybiegną pierwsze zespoły. Kiedy w Polsce rozpocznie się już styczeń, swój mecz rozegra także Jeremy Sochan i jego San Antonio Spurs. Przedstawiamy pełny rozkład gier sylwestrowej nocy z koszykówką w najlepszym wydaniu!
W sylwestrową noc z soboty na niedzielę czeka nas łącznie aż dziewięć meczów, ale my skupimy się na czterech z nich.
[21:00] Indiana Pacers – Los Angeles Clippers
Dla kibiców NBA w Polsce będzie to ostatni mecz w 2022 roku. Dla obu ekip jest to mecz sporej wagi. Los Angeles Clippers chcą odskoczyć od zespołów spoza pierwszej szóstki i wywrzeć presję na liderach Konferencji Zachodniej, czyli New Orleans Pelicans, Denver Nuggets i Memphis Grizzlies.
W podobnej sytuacji są Indiana Pacers, którzy po świetnym początku sezonu wpadli w mały
„dołek” i muszą oglądać się za plecy, bo tam straty odrabiają Miami Heat czy New York Knicks.
W pierwszym bezpośrednim pojedynku obu ekip Ivica Zubac zdobył niesamowite double-double w postaci 31 punktów i 29 zbiórek. Pacers wygrali jednak cztery z pięciu ostatnich meczów i chcą przedłużyć zwycięską serię. Jak będzie zatem tym razem?
[01:00] San Antonio Spurs – Dallas Mavericks
Na spotkania z udziałem Jeremy’ego Sochana nie trzeba nikogo dwukrotnie zapraszać, szczególnie kiedy po drugiej stronie parkietu pojawi się Luka Doncić. Słoweniec ma za sobą dwa genialne występy, w tym pierwsze w historii triple-double z dorobkiem co najmniej 60 punktów i 20 zbiórek, dzięki którym pobił kilka rekordów.
Dobrze dysponowany jest w ostatnim czasie również reprezentant Polski, który po zmianie formy rzutowej z linii notuje wyjątkową jak na siebie skuteczność (15/21). W trzech z ostatnich pięciu spotkań Jeremy otarł się o double-double, zdobywając w każdym z nich dziewięć zbiórek. Czy tym razem doczekamy się podwójnej zdobyczy? Jak Polak wypadnie w defensywie, kiedy przyjdzie mu zmierzyć się z Donciciem?
[01:00] Chicago Bulls – Cleveland Cavaliers
Pierwsze miesiące sezonu w wykonaniu Chicago Bulls nie napawają sympatyków Byków optymizmem, szczególnie w obliczu mnogiej liczby plotek o możliwych transferach i rozpoczęciu kolejnej przebudowy składu. Takie mecze, jak ten niedawny z Milwaukee Bucks, sprawiają, że w Wietrznym Mieście widzą jeszcze światełko w tunelu.
Priorytetem Chicago będzie odskoczenie od rywali spoza pierwszej dziesiątki, a następnie walka o pozycję w czołowej szóstce Konferencji Wschodniej. By tego dokonać, Byki muszą zacząć wygrywać nie tylko z rywalami z dolnej półki, ale – wzorem zwycięstwa z Kozłami – z ekipami na papierze silniejszymi. Taką drużyną są Cleveland Cavaliers, którzy utrzymują się w czołówce tabeli i próbują dotrzymać kroku Brooklyn Nets i Milwaukee Bucks.
[02:00] Memphis Grizzlies – New Orleans Pelicans
Pojedynek na szczycie Konferencji Zachodniej. Oba zespoły są w zasięgu pierwszego miejsca w tabeli i oba mają do swojej dyspozycji gwiazdy z draftu 2019 – Ziona Williamsona i Ja Moranta. Sytuacja jest niezwykle ciekawa, bo Grizzlies i Pelicans dzieli zaledwie jedno zwycięstwo i w przypadku triumfu Memphis ich bilans będzie wyglądał identycznie.
Zespół z Luizjany nie planuje jednak dopuścić do takiego stanu rzeczy. NOP będą chcieli wykorzystać fakt, że Niedźwiadki przegrały cztery z sześciu ostatnich meczów. W swoim ostatnim występie Morant odnotował jednak 17 asyst, co jest nowym rekordem jego kariery, i udowodnił tym samym, że jest gotowy na Ziona i spółkę.
Zdecydowaliśmy się na wybór tych czterech pojedynków, ale emocji nie zabraknie również w innych spotkaniach. Oprócz wymienionych wyżej starć na parkiety NBA wybiegną również:
- [01:00] Charlotte Hornets – Brooklyn Nets
- [01:00] Houston Rockets – New York Knicks
- [02:00] Minnesota Timberwolves – Detroit Pistons
- [02:00] Oklahoma City Thunder – Philadelphia 76ers
- [03:00] Utah Jazz – Miami Heat
W niedzielę rano o godzinie 08:00, jak w każdy weekend, na PROBASKET czekać będzie na was relacja ze wszystkich obiektów. Tymczasem redakcja PROBASKET pragnie złożyć wszystkim czytelnikom szampańskiej zabawy, zdrowia i wszelkiej pomyślności w 2023 roku!
Wspieraj PROBASKET
