Przed rozpoczęciem sezonu NBA analizujemy sytuację we wszystkich dywizjach. Co da Hawks Dwight Howard? Czy Miami Heat będą tankować? Czy Wizards Gortata znów będą w czołówce Wschodu? Przyjrzyjmy się sytuacji w dywizji Southeast.


Atlanta Hawks logo

Atlanta Hawks

Zostali: Kent Bazemore, Tim Hardaway Jr., Kris Humphries, Kyle Korver, Paul Millsap, Dennis Schröder, Mike Scott, Thabo Sefolosha, Tiago Splitter, Walter Tavares, Mike Muscala.

Przyszli: DeAndre’ Bembry (debiutant), Matt Costello (debiutant), Malcolm Delaney (debiutant), Dwight Howard (Houston Rockets), Jarrett Jack (Brooklyn Nets), Taurean Prince (debiutant).

Odeszli: Kirk Hinrich, Al Horford (Boston Celtics), Lamar Patterson (Sacramento Kings), Jeff Teague (Indiana Pacers).

Bilans w poprzednim sezonie: 48-34
Wygrana w pierwszej rundzie play-offs z Celtics 4-2
Przegrana w drugiej rundzie play-offs z Cavs 0-4

Dwight Howard staje przed kolejną szansą, aby stać się częścią drużyny, która liczyć się będzie w gronie faworytów do mistrzostwa. Po nieudanym sezonie w Los Angeles Lakers i trzech w Houston Rockets teraz ma być inaczej. Atlanta to jego rodzinne miasto, nie ma Jamesa Hardena czy Kobe Bryanta, czyli gwiazd, w których cieniu stał Howard, teraz jest zespół.

Problem jednak w tym, że Howard nie jest już tym graczem, który dominował na parkietach, tak jak kiedy grał w Orlando Magic. Problemy z kontuzjami to jedno, ale drugim problemem był brak rozgrywającego i ustawienia taktyki pod ich dwójkowe akcje. W Rockets Howard nie był numerem jeden. Rzadko pierwsze rozwiązanie zagrywki było na niego. Teraz ma się to zmienić.

Hawks stracili latem Ala Horforda, którego ma zastąpić właśnie Howard. Pozbyli się też pierwsze rozgrywającego – Jeffa Teague’a. Stawiają na 23-letniego Dennisa Schrödera. Niemiec był w zeszłym sezonie zmiennikiem Teague’a, a teraz ma być mózgiem drużyny. Czy jest na to gotowy? Jego skuteczność pozostawia wiele do życzenia, a problemem może być spora liczba strat. Będzie jednak na pewno rozgrywającym, który będzie szukał swoich partnerów. Grając u boku Teague’a musiał się wykazać. Forsował rzuty i indywidualne akcje. Teraz ma pewność, że jest numerem jeden i może się skupić na prowadzeniu gry. Czy jednak będzie potrafił tak się przestawić i wznieść na wyższy poziom?

Hawks stać na to, aby znów być w czołówce Wschodu. Dużo jednak będzie zależeć od tego jak w nowych realiach, u boku Howarda na boisku, odnajdą się Paul Millsap i Kent Bazemore. Millsap jest jednym z najlepszych silnych skrzydłowych w NBA. To on był, i jest nadal, najważniejszym graczem „Jastrzębi”.

Najważniejsze pytania przed sezonem:
– Czy Dwight Howard będzie znów dominował pod koszami, tak jak to robił w Orlando?
– Czy Dennis Schröder potrafi być rozgrywającym, który nie będzie na siłę lansować siebie?
– Jak odnajdą się w nowym realiach Paul Millsap i Kent Bazemore?

 

Charlotte Hornets logoCharlotte Hornets

Zostali: Nicolas Batum, Spencer Hawes, Frank Kaminsky, Michael Kidd-Gilchrist, Jeremy Lamb, Kemba Walker, Marvin Williams, Cody Zeller, Aaron Harrison.

Przyszli: Marco Belinelli (Sacramento Kings), Treveon Graham (debiutant), Roy Hibbert (Los Angeles Lakers), Brian Roberts (Portland Trail Blazers), Ramon Sessions (Washington Wizards), Mike Tobey (debiutant), Christian Wood (Philadelphia 76ers).

Odeszli: Troy Daniels (Memphis Grizzlies), Jorge Gutiérrez, Tyler Hansbrough, Al Jefferson (Indiana Pacers), Courtney Lee (New York Knicks), Jeremy Lin (Brooklyn Nets).

Bilans w poprzednim sezonie: 48-34
Przegrana w pierwszej rundzie play-offs z Heat 3-4

Michael Kidd-Gilchrist jest już zdrowy i podobno poprawił skuteczność rzutów z półdystansu i dystansu. Jest też bardzo dobrym obrońcą. Kemba Walker wciąż się rozwija, a Nicolas Batum rozegrał najlepszy sezon w karierze. Czytając oceny o Hornets powtarza się jednak opinia, że drużyna Michaela Jordana jest solidna, ale inne zespoły mają więcej „talentu”.

Co to oznacza w praktyce? Będą walczyć, wygrywać, mogą nas nawet w trakcie sezonu zaskoczyć, ale inne zespoły w NBA są po prostu mocniejsze. Hornets może być bardzo trudno powtórzyć sukces z poprzedniego sezonu, czyli 6. miejsce na Wschodzie i zaciętą walkę w pierwszej rundzie.

Hornets stracili dobrego obrońcę i strzelca Courtney’a Lee oraz kiedyś wyróżniającego się pod koszami Ala Jeffersona. Zmieni się też ich styl gry, bo do Nets przeniósł się Jeremy Lin. Sporo zatem zależeć będzie od bardzo solidnego Marvina Williamsa oraz utalentowanego Cody Zellera, który powinien być pierwszym środkowym. Drużyna z Charlotte ma też bardzo dobrego trenera – Steve’a Clifforda – i mimo wielu plusów jest jednak dużą niewiadomą.

Najważniejsze pytania przed sezonem:
– Na ile stać tercet WalkerKidd-GilchristBatum?
– Czy Cody Zeller wciąż będzie się rozwijał i wejdzie na wyższy poziom?
– Czy przyjście Marco Belinelliego, Ramona Sessionsa i Roy Hibberta okaże się realnym wzmocnieniem?

 

Miami Heat logoMiami Heat

Zostali: Chris Bosh, Goran Dragic, Udonis Haslem, Tyler Johnson, Josh McRoberts, Josh Richardson, Hassan Whiteside, Justise Winslow, Briante Weber.

Przyszli: Luke Babbitt (New Orleans Pelicans), Wayne Ellington (Brooklyn Nets), Stefan Jankovic (debiutant), James Johnson (Toronto Raptors), Rodney McGruder (debiutant), Willie Reed (Brooklyn Nets), Beno Udrih, Dion Waiters (Oklahoma City Thunder), Okaro White (debiutant), Derrick Williams (New York Knicks).

Odeszli: Luol Deng (Los Angeles Lakers), Gerald Green (Boston Celtics), Joe Johnson (Utah Jazz), Amar’e Stoudemire, Dwyane Wade (Chicago Bulls), Dorell Wright.

Bilans w poprzednim sezonie: 48-34
Wygrana w pierwszej rundzie play-offs z Hornets 4-3
Przegrana w drugiej rundzie play-offs z Raptors 3-4

Po odejściu Dwyane’a Wade’a i zakończeniu kariery z powodów zdrowotnych przez Chrisa Bosha, napisalibyśmy, że to będzie zupełnie inna drużyna. Do tego przecież z Florydą pożegnali się doświadczeni Luol Deng, Gerald Green i Joe Johnson!

Hassan Whiteside będzie oczywiście dominował pod oboma koszami (jeśli będzie zdrowy), ale bardzo trudne będzie, aby w duecie z Goranem Dragicem był w stanie poprowadzić drużynę do play-offs.

Wiele zależeć będzie od młodych talentów, czyli Josha Richardsona, Tylera Johnsona i Justisa Winslowa, którzy pokazali, że warto na nich stawiać, ale czy któryś z nich jest już gotowy, aby stać się jednym z liderów drużyny?

Jedna z teorii mówi, że w Miami nie będą się przejmować wynikami. Że oddadzą Dragica do np. Sacramento Kings za Rudy’ego Gaya. I że będą spokojnie obserwować rozwój młodych graczy i patrzeć w przyszłość.

Najważniejsze pytania przed sezonem:
– Czy władze Heat zdecydują się nie przejmować wynikiem i „tankować„?
– Czy Goran Dragić zostanie w trakcie sezonu oddany do innego klubu?
Richardson, Johnson i Winslow będą mieli wolną rękę. Czy wykorzystają swoją szansę?

 

Orlando Magic logoOrlando Magic

Zostali: Evan Fournier, Aaron Gordon, Mario Hezonja, Elfrid Payton, Nikola Vucevic, C.J. Watson.

Przyszli: D.J. Augustin (Denver Nuggets), Bismack Biyombo (Toronto Raptors), Jeff Green (Los Angeles Clippers), Serge Ibaka (Oklahoma City Thunder), Jodie Meeks (Detroit Pistons), Damjan Rudez (Minnesota Timberwolves), C.J. Wilcox (Los Angeles Clippers), Stephen Zimmerman (debiutant).

Odeszli: Dewayne Dedmon (San Antonio Spurs), Ersan Ilyasova (Oklahoma City Thunder), Brandon Jennings (New York Knicks), Devyn Marble, Shabazz Napier (Portland Trail Blazers), Andrew Nicholson (Washington Wizards), Victor Oladipo (Oklahoma City Thunder), Jason Smith (Washington Wizards).

Bilans w poprzednim sezonie: 35-47
Poza play-offs

Jeśli w składzie drużyny NBA zostaje zaledwie sześciu graczy z poprzedniego sezonu, to spokojnie możemy mówić o rewolucji. W Magic oprócz Victora Oladipo pozostał jednak trzon zespołu, a nowi gracze mogą okazać się bardzo dużym wzmocnieniem.

Serge Ibaka w końcu będzie mógł być jednym z liderów zarówno w szatni, jak i na boisku, co w Thunder nie było możliwe. Bismack Biyombo po znakomitych play-offach w barwach Raptors okaże się zapewne jednym z najlepszych podkoszowych defensorów w lidze, a Jeff Green, to wciąż wielki talent o dużym potencjale ofensywnym. Karierę Greena pokrzyżowała poważna choroba, ale mimo 30 lat na karku, może nas jeszcze zaskoczyć.

Ciekawe jak obok duetu Biyombo-Ibaka i w nowym systemie odnajdzie się Nikola Vucevic. Był do tej pory najważniejszym graczem w ataku Magic. Jego braki w obronie mieli uzupełnić właśnie oni. Może się jednak okazać, że Vucevic pożegna się z Orlando. Magic mogliby pozyskać gracza, który na obwodzie miałby wzmocnić Fourniera i Paytona.

Bardzo ważnym graczem Magic w tym sezonie może się okazać Aaron Gordon. Ma dopiero 21 lat, ale ogromny potencjał. Po niesamowitym konkursie wsadów widać było, że z każdym meczem czuł się pewniej. Grał odważniej i był skuteczny. Pokazywał też swoje niesamowite możliwości atletyczne. To czego potrzebuje, to jak najwięcej minut i zaufania od trenera.

W Orlando liczą na play-offy. Pod wodzą nowego trenera Franka Vogla i mając taki skład powinni walczyć o miejsce w pierwszej ósemce Wschodu, w której nie byli od czterech lat. Konkurencja jest jednak duża.

Najważniejsze pytania przed sezonem:
– Czy Aaron Gordon będzie jednym z największych objawień w lidze?
– Jak przy duecie Biyombo-Ibaka odnajdzie się Nikola Vucevic i czy Magic zdecydują się go wytransferować?
– Czy Serge Ibaka będzie liderem drużyny na parkiecie oraz w szatni?

 

Washington Wizards logoWashington Wizards

Zostali: Bradley Beal, Jarell Eddie, Marcin Gortat, Markieff Morris, Kelly Oubre, Otto Porter, Marcus Thornton, John Wall.

Przyszli: Trey Burke (Utah Jazz), Danuel House (debiutant), Ian Mahinmi (Indiana Pacers), Sheldon McClellan (debiutant), Andrew Nicholson (Orlando Magic), Daniel Ochefu (debiutant), Tomas Satoransky (debiutant), Jason Smith (Orlando Magic), Kaleb Tarczewski (debiutant), Casper Ware.

Odeszli: Alan Anderson (Los Angeles Clippers), Jared Dudley (Phoenix Suns), Drew Gooden, J.J. Hickson, Nene Hilario (Houston Rockets), Ramon Sessions (Charlotte Hornets), Garrett Temple (Sacramento Kings).

Bilans w poprzednim sezonie: 41-41
Poza play-offs

Rok temu mówiło się, że po bardzo dobrych play-offach Wizards znów będą w czołówce na Wschodzie i mogą zagrozić najlepszym. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna. Bradley Beal opuścił 27 meczów, a jego zespół nie awansował nawet do najlepszej ósemki. Czytając różne analizy na temat Wizards, temat zdrowia Beala przewija się najczęściej i wymieniany jest jako główny problem drużyny.

Kibice drużyny z Waszyngtonu liczą, że ten rok będzie inni od poprzedniego. Że będzie taki jak dwa sezony temu. John Wall wciąż jest przecież jednym z najlepszych rozgrywających w NBA. Beal jest wybitnym strzelcem, a Marcin Gortat co pokazuje od trzech lat, świetnie pasuje do tej układanki. Szczególnie, kiedy obok siebie ma gracza podkoszowego rzucającego z dystansu. Markieff Morris, tak jak robił to Channing Frye, kiedy razem z Polakiem grali w Suns, może rozciągać grę. Dzięki temu jest więcej miejsca na grę pick&roll Walla z Gortatem i więcej okazji do wjazdów pod kosz dla graczy z obwodu.

Warto podkreślić, że Wizards mają nowego trenera. Randy’ego Wittmana po pięciu latach zastąpił Scott Brooks, który po siedmiu latach rozstał się z Oklahoma City Thunder (raz prowadząc ich do wielkiego finału NBA). Jego zadaniem będzie wzmocnienie defensywy do czego świetnie nadają się Gortat i Otto Porter. Brooks będzie musiał znaleźć rozwiązanie jak zarządzać drużyną, aby ego Walla i Beala nie zostało naruszone. W pracy z gwiazdami ma jednak duże doświadczenie. Przecież prowadził drużynę, w której grali Kevin Durant i Russell Westbrook. Praca z dwójką obwodowych Wizards nie powinna być dla niego problemem.

O ile pierwsza piątka Wizards wygląda na mocną, o tyle nie wiadomo, jakie wsparcie w trakcie sezonu otrzymają oni z ławki. Jeśli liderów drużyny z Waszyngtonu ominą kontuzje, to właśnie brak wartościowych zmienników może się okazać największym problemem Wizards. Może, ale nie musi, bo na obwodzie będą Trey Burke (wcześniej Jazz). Szansę otrzyma też wielki talent – Tomas Satoransky, a pod koszami wspierać Gortata mają Ian Mahinmi (wcześniej Pacers)Andrew Nicholson (wcześniej Magic).

Najważniejsze pytania przed sezonem:
– Czy liderów Wizards ominą kontuzje?
– Czy Otto Porter będzie dalej się tak rozwijał i jego dobra gra będzie dla wielu sporym zaskoczeniem?
– Czy Scott Brooks odmieni drużynę z Waszyngtonu i Wizards wrócą do czołówki Wschodu?

Która drużyna wygra dywizję Southeast?

  • Atlanta Hawks (57%, 353 Votes)
  • Washington Wizards (22%, 140 Votes)
  • Orlando Magic (11%, 66 Votes)
  • Charlotte Hornets (7%, 41 Votes)
  • Miami Heat (4%, 24 Votes)

Total Voters: 624

Loading ... Loading ...

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    5 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments