BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski pokonał na wyjeździe drużynę Polfarmexu Kutno 80:72. Dla Ostrowian jest to trzecia wygrana w tym sezonie.
Gospodarze przystąpili do tego spotkania w znaczącym osłabieniu. W składzie zabrakło podstawowego rozgrywającego – Grzegorza Grochowskiego oraz podkoszowego Michaela Frasera, który zmaga się z niewielkim urazem pleców. Na początku spotkania Polfarmex wyszedł na prowadzenie, jednak szybko można było odczuć nieobecność kanadyjskiego środkowego, gdyż Shawn King bez trudu przepychał rywali pod koszem i zdobywał kolejne punkty. Do dobrze grającego Kinga szybko dołączył Aaron Johnson i przewaga ostrowian zwiększała się. Po pierwszej połowie przyjezdni prowadzili różnicą sześciu punktów.
W trzeciej kwarcie kutnianie starali się niwelować straty. Pod koszem w walce z wysokimi z Ostrowa dobrej pomocy udzielał Maksym Sałasz, który nie tylko punktował, ale notował także ważne zbiórki. Goście kontrolowali jednak przebieg spotkania i cały czas utrzymywali kilku punktowe prowadzenie. W ostatnich dziesięciu minutach ciężar gry na siebie wziął Dardan Berisha, który w tym meczu musiał pełnić także rolę rozgrywającego i wywiązał się z tego zadania przyzwoicie. Reprezentant Kosowa poza zdobywaniem punktów z obwodu i efektownymi wjazdami pod kosz popisał się także kilkoma bardzo dobrymi podaniami, które otworzyły drogę do kosza kolegom z drużyny. Przewaga gości zmalała już nawet do trzech punktów, ale to właśnie oni poradzili sobie lepiej w ostatnich minutach i mogli cieszyć się z trzeciej wygranej w sezonie.
Najlepszym zawodnikiem spotkania okazał się Shawn King, który zgromadził na swoim koncie 20 punktów. Wśród gospodarzy najlepiej zagrał Dardan Berisha, zdobywca 23 punktów.
Polfarmex Kutno – BM Slam Stal Ostrów Wlkp. 72:80
Follow @ThePaulyM
Follow @probasketpl