W drugim niedzielnym spotkaniu rozegranym w ramach 11. kolejki Polskiej Ligi Koszykówki King Szczecin pokonał we własnej hali MKS Dąbrowę Górniczą 82:79.
King Szczecin – MKS Dąbrowa Górnicza 82:79
Już na początku spotkania na prowadzenie wyszła drużyna Kinga. Na zmianę punktowali Marcin Dutkiewicz i Taylor Brown. Na skuteczną grę gospodarzy próbowali odpowiadać Jakub Parzeński i Witalij Kowalenko, ale to szczecinianie prowadzili po pierwszej kwarcie pięcioma punktami. Druga odsłona meczu nie przyniosła zmiany przebiegu spotkania. Wciąż przewagę mieli gospodarze, którzy utrzymywali kilka punktów przewagi. Kerron Johnson próbował zmniejszać straty do rywali, ale skutecznie odpowiadali Dutkiewicz i Paweł Kikowski. Po dwudziestu minutach gry King prowadził 43:34.
W trzeciej kwarcie MKS zaczął zmniejszać dystans punktowy. Dobrze grał Kowalenko, a po punktach Johnsona przewaga szczecinian stopniała do trzech punktów. Po wykorzystanych rzutach wolnych przez Marcina Piechowicza i Przemysława Szymańskiego na tablicy wyników widniał remis. W ostatniej części spotkania przez pewien czas prowadzili dąbrowianie, ale po skutecznych akcjach Pawła Kikowskiego i celnych rzutach wolnych Russella Robinsona to goście ponownie mieli przewagę, której nie oddali już do końca i wygrali 82:79.
Najlepiej w tym spotkaniu zagrał Paweł Kikowski, który zdobył 24 punkty. W ekipie przyjezdnych najlepiej zagrał Byron Wesley, zdobywca 15 punktów i 5 zbiórek.
Follow @ThePaulyM
Follow @probasketpl