Washington Wizards w wyjazdowym spotkaniu z Dallas Mavericks nie popisali się skutecznością zdobywając jedynie 75 punktów. Gospodarze zdobyli o 23 oczka więcej i pewnie pokonali zespół ze stolicy USA.
DALLAS MAVERICKS – WASHINGTON WIZARDS 98:75
– Harrison Barnes poprowadził zespół Dallas Mavericks do zwycięstwa nad Washington Wizards. Gracz zdobył 20 punktów i miał 10 zbiórek. Dobrze wspierał go także pierwszoroczniak Dennis Smith Jr, który na swoim koncie zapisał 17 punktów.
– Wizards mieli problemy w tym meczu ze skutecznością, czego efektem było zdobycie ledwie 75 punktów w całym spotkaniu. Goście trafiali na niskim procencie, ledwie przekraczając 30% celnych rzutów z gry. Żaden gracz nie przekroczył bariery 20 punktów. Najbliżej tego osiągnięcia był Bradley Beal, który uzbierał 18 oczek. Marcin Gortat spędził na parkiecie jedynie 18 minut, w trakcie których zebrał 10 piłek i zdobył 6 punktów. (2/7 z gry).
– John Wall był jedynym graczem Wizards, obok Beala, który przekroczył 10 punktów. Rozgrywający Wiz zubierał 11 oczek. Obwodowy duet Czarodziejów trafiał w tym meczu z niewiarygodnie niską skutecznością 28% celnych rzutów z gry.
– Najdotkliwsza dla gości była druga kwartą, którą gospodarze wygrali 31:15. 75 punktów w meczu to drugi najniższy wynik Wizards w tych rozgrywkach. W grudniu przegrali bowiem z Utah Jazz 69:116. Ten pojedynek był też drugim i ostatnim meczem tych drużyn w regularnym sezonie. Mavs wygrali oba z nich.
Mamy specjalny kod, który daje DODATKOWE 25% ZNIŻKI w oficjalnym sklepie Nike na produkty z wyprzedaży!
[ot-video][/ot-video]
Wspieraj PROBASKET
