Washington Wizards mimo szalonej pogoni w czwartej kwarcie nie zdołali wyrwać zwycięstwa ekipie Indianie Pacers. Goście wygrali 98:95, w dużej mierze dzięki 33 punktom Victora Oladipo. Marcin Gortat zakończył spotkanie z 10 punktami i 7 zbiórkami.
WASHINGTON WIZARDS – INDIANA PACERS 95:98
– Była to druga z rzędu wyjazdowa wygrana ekipy Indiana Pacers. Gości do zwyciestwa poprowadził Victor Oladipo, który zakończył spotkanie z 33 punktami. Dobrze przeciwko swojej byłej drużynie zagrał również Bojan Bogdanović, zdobywając 20 oczek. Pacers wygrali różnicą jedynie trzech punktów, mimo że ich przewaga sięgała już nawet 17 oczek.
– Ważnym zawodnikiem w ekipie gości był także Cory Joseph. Zawodnik zdobył 16 punktów i przez całe spotkanie starał się jak najlepiej pilnować Bradley’a Beala. Zawodnik Wizards zakończył spotkanie z 22 punktami, jednak trafiajac tylko8/27 rzutów z gry. Duża w tym zasługa właśnie Josepha. 17 punktów dla gospodarzy dorzucił Otto Porter Jr.
– Mimo straty aż 15 punktów przed czwartą kwartą gospodarze świetnie rozpoczęli ostatnią część spotkania. Seria 12-0 pozwoliła im wrócić do gry, jednak nie zdołali objąć prowadzenia. Skutecznie uniemożliwiał im to duet Oladipo-Joseph, który kilkukrotnie zwiększał przewagę gości. Na 19 sekund przed końcem przy stanie 96:95 layupa dającego prowadzenie gospodarzom nie trafił Beal, a w odpowiedzi po jednym rzucie wolnym trafili Oladipo i Joseph, czym przypieczętowali zwycięstwo Pacers.
– Marcin Gortat spędził na parkiecie 22 minuty, w trakcie których zdobył 10 punktów i miał 7 zbiórek. Polak trafił 4/10 rzutów z gry i raz asystował.
[ot-video][/ot-video]