Świetny mecz Jimmy’ego Butlera zakończony buzzer-beaterem dającym zwycięstwo Chicago Bulls nad Brooklyn Nets był wizytówką dzisiejszej nocy NBA. Charlotte Hornets nie mieli zbyt dużych problemów z pokonaniem Orlando Magic, wygrywając na wyjeździe 120:101. Marcin Gortat i jego Washington Wizards pokonali na własnym parkiecie Indianę Pacers 111:105. Piętnaste zwycięstwo w sezonie odnieśli koszykarze Milwaukee Bucks, którzy wygrali z Detroit Pistons 119:94. Sporo emocji oglądali kibice w Nowym Jorku, gdzie tamtejsi Knicks grając drugą połowę bez wyrzuconego z boiska Carmelo Anthony’ego ostatecznie przegrali po dogrywce z Atlanta Hawks. Dobra druga połowa w wykonaniu San Antonio Spurs, pozwoliła graczom z Teksasu odnieść pewne zwycięstwo nad Phoenix Suns 119:98. Do sporej niespodzianki doszło w meczu New Orleans Pelicans – Los Angeles Clippers, gdzie Pelikany pokonały Clippers 102:98. Pewne zwycięstwo odnieśli także koszykarze Portland Trail Blazers, którzy mimo nieobecności Damiana Lillarda wygrali z Sacramento Kings. Po mocnym początku i wygranej pierwszej kwarcie 42:17, koszykarze Golden State Warriors wygrali u siebie z Toronto Raptors 121:111.
CHICAGO BULLS (15-16) – (8-22) BROOKLYN NETS
STATYSTYKI
Jimmy Butler zdobył rekordowe dla siebie w tym sezonie 40 punktów, a co najważniejsze, swoim rzutem równo z końcową syreną dał zwycięstwo Chicago Bulls nad Brooklyn Nets. A jeszcze na pięć minut przed zakończeniem spotkania, Butler musiał na chwilę opuścić parkiet, w asyście kolegów z drużyny, po tym jak upadł na parkiet i uszkodził sobie kostkę.
Zawodnik Bulls zdobył 9 punktów z 11 w końcowych dwóch i pół minutach czwartej kwarty, dzięki czemu Byki, odrobiły siedmiopunktową stratę z końcówki spotkania.
Na dwanaście sekund przed końcem, przy dwupunktowym prowadzeniu Bulls, indywidualną akcję zakończoną wsadem przeprowadził Brook Lopez, co pozwoliło gościom doprowadzić do wyrównania. Środkowy zdobył w tym pojedynku 33 punkty, trafiając pięciokrotnie z dystansu, co jest jego nowym rekordem kariery.
Bardzo ważne punkty w końcówce, dające remis po 97 zdobył Michael Carter-Williams, dla którego były to pierwsze punkty, po ponad dwumiesięcznej przerwie spowodowanej problemami z kolanem i nadgarstkiem.
Wciąż nie wiadomo do końca jak ze zdrowiem Jeremy’ego Lina. Zawodnik opuścił już siedemnasty mecz w tym sezonie, prognozy nie są jednak dobre i najprawdopodobniej, koszykarz Nets, będzie musiał pauzować jeszcze przez dłuższy czas.
[ot-video][/ot-video]
ORLANDO MAGIC (15-19) – (18-14) CHARLOTTE HORNETS 101:120
STATYSTYKI
Charlotte Hornets do zwycięstwa poprowadził duet Nicolas Batum oraz Kemba Walker, który łącznie zdobył 41 punktów. Jest to czwarte zwycięstwo Szerszeni w pięciu ostatnich meczach. Dla przegranych 21 oczek zdobył Nikola Vucevć, którego dobrze uzupełniał Serge Ibaka (20 punktów).
Batum oprócz 20 punktów dołożył do tego również 9 zbiórek oraz 8 asyst, jednak nie grał w czwartej kwarcie, gdyż przewaga Hornets była na tyle duża, że pierwszoplanowi gracze mogli odpocząć.
W pierwszej połowie Magicy grali na przyzwoitym procencie z gry sięgającym prawie 60%. Po przerwie jednak obrona Hornets poprawiła się i w czasie sześciu minut w trzeciej kwarcie pozwolili sobie na serię 28:2. Wówczas skuteczność z gry graczy Orlando wyniosła 1/11, a całą trzecią odsłonę zakończyli na skuteczności z gry 5/22.
Trzeci kolejny mecz opuścił jeden z liderów Magic, Evan Fournier. Powodem absencji zawodnika są problemy ze stopą. Sztab prognozuje jednak, że koszykarz będzie gotowy na niedzielne spotkanie z Indianą Pacers.
[ot-video][/ot-video]
ATLANTA HAWKS (16-16) – (16-15) NEW YORK KNICKS 102:98
STATYSTYKI
Dennis Shroeder zdobył 27 punktów, a Dwight Howard dołożył 16 punktów i 22 zbiórki w zwycięstwie Atlanta Hawks z New York Knick po dogrywce. Nowojorczycy drugą połowę musieli grać bez jednego ze swoich liderów, Carmelo Anthony’ego, który po uderzeniu Thabo Sefoloshy został wyrzucony z boiska przez sędziego.
Na sześć sekund przed końcem przy jednopunktowym prowadzeniu Hawks Derrick Rose stracił równowagę, tracąc tym samym piłkę, co miało spory wpływ na końcowy wynik. Rose z 26 punktami był liderem swojej drużyny pod względem ilości zdobytych punktów.
Po rzutach wolnych Shroedera i trzypunktowym prowadzeniu Hawks, przy próbie oddania rzutu za trzy faulowany był Kristaps Porzingnis. Łotysz jednak nie wytrzymał presji i trafił tylko jeden z trzech rzutów wolnych przekreślając już całkowicie szanse Nowojorczyków na zwycięstwo.
W regulaminowym czasie gry natomiast, zarówno Derrick Rose, jak i Dennis Shroeder nie trafili potencjalnych rzutów mogących zakończyć to spotkanie.
[ot-video][/ot-video]
WASHINGTON WIZARDS (15-16) – (15-18) INDIANA PACERS 111:105
STATYSTYKI
[ot-video][/ot-video]
DETROIT PISTONS (15-19) – (15-15) MILWAUKEE BUCKS 94:119
STATYSTYKI
[ot-video][/ot-video]
NEW ORLEANS PELICANS (13-21) – (22-12) LOS ANGELES CLIPPERS 102:98
STATYSTYKI
[ot-video][/ot-video]
SAN ANTONIO SPURS (26-6) – (9-23) PHOENIX SUNS 119:98
STATYSTYKI
[ot-video][/ot-video]
DENVER NUGGETS (13-18) – (10-21) MINNESOTTA TIMBERWOLVES
STATYSTYKI
[ot-video][/ot-video]
PORTLAND TRAIL BLAZERS (14-20) – (14-18) SACRAMENTO KINGS 102:89
[ot-video][/ot-video]
GOLDEN STATE WARRIORS (28-5) – (22-9) TORONTO RAPTORS 121:111
[ot-video][/ot-video]