Prowadzeni przez Bradley’a Beala – Washington Wizards – bez problemów pokonali zawodników Cleveland Cavaliers. LeBron James wykręcił triple-double i zapewnił Los Angeles Lakers wysoką wygraną nad Brooklyn Nets. W ostatnim spotkaniu minionej nocy, Portland Trail Blazers, pomimo świetnej postawy Damiana Lillarda, musieli uznać wyższość przyjezdnych z Dallas.
Cleveland Cavaliers – Washington Wizards 112:124
- Bradley Beal rzucił 36 punktów. Wizards rozpoczęli to spotkanie niezbyt okazale, ale pod koniec pierwszej kwarty wyrobili sobie nieznaczną przewagę i do końca meczu już jej nie oddali.
- Dla Cavaliers to szósta kolejna oraz 11 w ostatnich 13 spotkaniach porażka. Ich poprzednia porażka to 20-punktowy blamaż z New York Knicks.
- Kevin Love rzucił 21 punktów, Collin Sexton dołożył 29, a Larry Nance Jr. 22 oczka. Cavs nie wygrali od szóstego stycznie, kiedy to dość niespodziewanie ograli Denver Nuggets.
Brooklyn Nets – Los Angeles Lakers 113:128
- LeBron James zdobył 27 punktów, 12 zbiórek i 10 asyst, co dało mu jego 10 triple-double w sezonie. Lakers trafili aż 19 trójek – najwięcej w sezonie.
- Dzisiejsza zdobycz punktowa oznacza, że brakuje mu już tylko 18 punktów do przeskoczenia Kobego Bryanta na liście najlepszych strzelców w historii NBA. Następny mecz Lakers zagrają w Filadelfii, tam urodził się Black Mamba.
- Spotkanie było dość wyrównane do czasu serii trójek Lakers z przełomu trzeciej i czwartej kwarty. Anthony Davis dołożył 16 punktów i 11 zbiórek, a Dwight Howard 14 punktów i 12 zbiórek.
- Dla Nets 20 punktów rzucił Kyrie Irving. 18 oczek dołożył Taurean Prince. Ekipa z Nowego Jorku przegrała po raz 12 w ostatnich 14 spotkaniach.
Portland Trail Blazers – Dallas Mavericks 125:133
- Damian Lillard dzisiaj ponownie dwoił się i troił, ale tym razem nie udało mu się zapewnić swojej drużynie zwycięstwa. Rozgrywajacy rzucił 47 punktów, trafiając większość swoich rzutów.
- Mavericks rzucili aż 45 punktów w pierwszej kwarcie, następnie stopniowo budowali swoją przewagę. Luka Doncić zdobył 27 punktów, dziewięć asyst i sześć zbiórek.
- Rotacja Blazers zawężona była dzisiaj do zaledwie ośmiu graczy. Ekipa z Oregonu od dłuższego okresu boryka się z urazami wielu graczy. Z kolei Mas wygrali po raz pięty w ostatnich sześciu spotkaniach, umacniając swoją pozycję w Konferencji Zachodniej.
Wspieraj PROBASKET
