Za sprawą drobnego urazu kostki Joel Embiid opuścił spotkanie z Nuggets, które miało być ostatnim bezpośrednim pojedynkiem o statuetkę MVP pomiędzy podkoszowym Sixers a Nikolą Jokiciem. Lider Nuggets za sprawą kolejnej potrójnej zdobyczy poprowadził swój zespół do zwycięstwa, a ekipa z Denver wygrał po raz piąty w 6 ostatnich meczach. W pozostałych spotkaniach Bucks pokonali Pistons, Mavericks przełamali serię niepowodzeń w Indianapolis, Knicks za sprawą 40 punktów Immanuela Quickleya wygrali z Rockets. Ponadto Suns okazali się lepsi od Jazz, Clippers od Bulls, a Timberwolves od Kings.

Detroit Pistons – Milwaukee Bucks 117:126

Statystyki na PROBASKET

  • W meczu z Tłokami Mike Budenholzer pozwolił odpocząć swojemu liderowi Giannisowi Anetokounmpo. W spotkaniu nie wystąpił również Jrue Holiday i Jae Crowder. Pod nieobecność Greka jego rolę przejął Khris Middleton, autor 34 punktów, 8 zbiórek i 5 asyst. –Bez Giannisa na parkiecie wiedziałem, że muszę być bardziej agresywny – powiedział Middleton. –Musiałem znaleźć swoje miejsce, a także wolnego kolegę na pozycji – dodał.
  • Khris wyglądał naprawdę dobrze, odkąd wrócił po kontuzji – powiedział Budenholzer. –Jest naszym ważnym strzelcem, ale robi też wiele dobrych rzeczy w obronie – dodał. Pokaźne double-double zdobyli Brook Lopez (24 punkty i 14 zbiórek) oraz Bobby Portis (21 punktów i 14 zbiórek). 22 oczka w tym 6 trójek (najwięcej w zespole) uzyskał Jevon Carter. 7 punktów i 7 asyst dołożył Grayson Allen, zaś 7 punktów i 5 zbiórek zapisał na swoje konto Pat Connaughton.
  • W szeregach Pistons wyróżniał się Jaden Ivey, zdobywca 32 punktów, 8 zbiórek i 8 asyst. Podwójną zdobycz zanotował Jalen Duren (18 punktów i 10 zbiórek). 16 punktów i 9 zbiórek zaliczył Marvin Bagley III. Po 14 punktów dołożyli James Wiseman (6 zbiórek) i Killian Hayes (5 asyst).

Autor: Mateusz Malinowski

Indiana Pacers – Dallas Mavericks 104:127

Statystyki na PROBASKET

  • Kluczowa dla losów spotkania okazała trzecia kwarta, którą Mavs wygrali 12 punktami (40:28). Do zwycięstwa nas Pacers poprowadził nie kto inny, jak Luka Doncić, autor 25 punktów, 7 zbiórek i 6 asyst. –Robi to, co trzeba – powiedział trener Jason Kidd. –Jest jednym z najlepszych graczy w lidze, jeśli chodzi o znajdywanie kolegów na pozycji, a także akcjach catch and shoot – dodał.
  • 16 punktów i 6 asyst dołożył Kyrie Irving. Kolejny raz w tym sezonie bardzo dobre spotkanie z ławki rozegrał Jaden Hardy, który zdobył 20 punktów, 4 zbiórki i 4 asysty w 24 minuty. 13 oczek dodał Tim Hardaway Junior.
  • Po stronie Pacers wyróżniał się Bennedict Mathurin, zdobywca 26 punktów. 17 punktów, 5 zbiórek i 5 asyst dołożył Andrew Nembhard. 15 punktów, 5 zbiórek i 7 asyst zapisał na swoje konto TJ McConnell. 13 oczek i 9 zbiórek uzyskał Jordan Nwora.
  • –To było trudne spotkanie – powiedział trener Carlisle. –Luka wykonuje kilka niewiarygodnych podań, które może wykonać tylko jeden gracz na świecie – dodał. W szeregach Pacers zabrakło aż sześciu graczy w tym m.in. Mylesa Turnera, Tyrese’a Haliburtona czy Buddy’ego Hielda.

Autor: Mateusz Malinowski

New York Knicks – Houston Rockets 137:115

Statystyki na PROBASKET

  • Po wyrównanej pierwszej połowie, od początku drugiej inicjatywę przejęli gospodarze. Knicks szybko po powrocie z szatni potrafili zbudować sobie dwucyfrową przewagę, a serią 10-0 na otwarcie czwartej kwarty rozstrzygnęli praktycznie losy meczu. W kolejnych minutach ich przewaga dochodziła do nawet 33 punktów.
  • Bohaterem spotkania Immanuel Quickley, który pod nieobecność Jalena Brunsona po raz kolejny pokazał się ze swojej najlepszej strony nowojorskiej publiczności. Zaliczając 40 punktów (14-18 z gry) w 30 minut obrońca ustanowił nowy rekord kariery, dokładając do dorobku 9 asyst. 26 oczek dodał dla ekipy gospodarzy Julius Randle, a 19 R.J. Barrett.

Utah Jazz – Phoenix Suns 103:117

Statystyki na PROBASKET

  • Bolesna porażka Jazz w kontekście walki o turniej play-in. Za sprawą rezultatu w Vivint Arena oraz zwycięstwa Mavericks, drużyna do wyprzedzającej ją ekipy z Dallas traci już 1,5 meczu, a do miejsca premiowanego awansem – 2 mecze. Zamykając pierwszą połowę spotkania serią 11-1 gospodarze odrobili dwupunktową stratę do przeciwników. Drugi atak gości okazał się jednak już tym finalnym, skutecznym, a Słońca w pierwszych minutach czwartej odsłony zbudowały sobie zdecydowaną przewagę, którą utrzymały do końcowego gwizdka.
  • Dla zwycięzców 24 punkty rzucił Devin Booker, 14 dodał Deandre Ayton, a 13 Terrence Ross. Dla Jazz, dla których to już czwarta porażka z rzędu, 25 oczek na skuteczności 6-22 zanotował Lauri Markkanen, 18 punktów wraz z 8 zbiórkami i 7 blokami dołożył Walker Kessler, a 16 pełniący po raz kolejny rolę rozgrywającego Talen Horton-Tucker.

Denver Nuggets – Philadelphia 76ers 116:111

Statystyki na PROBASKET

  • Niestety musieliśmy obejść się smakiem bezpośredniego pojedynku faworytów wyścigu po statuetkę MVP. Ze względu na drobny uraz kostki 76ers postanowili wstrzymać od gry Joela Embiida, który jeszcze kilka godzin wcześniej odbył trening wraz z zespołem.
  • Za sprawą zaledwie 4 punktów zdobytych przez gości w 7 pierwszych minutach trzeciej kwarty Nuggets wypracowali sobie 22-punktowe prowadzenie, które w dalszym przebiegu meczu okazało się być zbawienne. Gospodarze sukcesywnie tracili przewagę, w crunch time dając „dojść” się przeciwnikom nawet na 3 punkty, jednak ostatecznie Sixers nie starczyło czasu, aby zniwelować całą stratę.
  • Ekipa gości radzić sobie musiała także bez Jamesa Hardena, który za sprawą problemów z Achillesem powrócić do gry ma za kilka dni, w jednym z meczów na własnej hali. Pod nieobecność liderów 29 punktów rzucił Tyrese Maxey, a po 16 dodali Tobias Harris i Paul Reed. Dla Nuggets triple-double zanotował Nikola Jokić, który zakończył spotkanie z 25 punktami, 17 zbiórkami i 12 asystami na koncie, 19 oczek dołożył Jamal Murray, a 18 Bruce Brown.

Portland Trail Blazers – New Orleans Pelicans 90:124

Statystyki na PROBASKET

  • Już w pierwszej połowie Pelicans wyszli w tym spotkaniu na 20-punktowe prowadzenie i w pogoni za turniejem play-in nie oglądali się już za siebie. Mimo 4-minutowego przestoju w drugiej kwarcie, w trzeciej odsłonie goście podwyższyli przewagę do 30 oczek, sprawiając, że Trail Blazers już na kilkanaście minut przed końcowym gwizdkiem wywiesili białą flagę.
  • 29 punktów na skuteczności 12-19 dla zwycięzców zanotował Brandon Ingram. 17 oczek dodał CJ McCollum, 16 Trey Murphy III, a 10 wraz z 21 zbiórkami Jonas Valanciunas. Dla grajacych dziś bez Damiana Lillarda, Jusufa Nurkicia, Jeramiego Granta i Anfernee Simonsa Blazers 20 punktów rzucił Keon Johnson.

Sacramento Kings – Minnesota Timberwolves 115:119

Statystyki na PROBASKET

  • Czwarta kolejna wygrana Timberwolves, którzy w ten sposób awansowali na szóstą lokatę na Zachodzie, spychając Golden State Warriors do turnieju play-in. Grający dzień po dniu goście wytrzymali tempo spotkania i wymianę ciosów w trzeciej kwarcie. Na sześć minut przed końcowym gwizdkiem Wilki rozpoczęły budowanie przewagi, która pozwoliła im na odparcie naporu Kings w kolejnych kilkunastu akcjach i dowiezienie wygranej do końca.
  • Na dziewięciu zawodników Wolves, którzy wybiegli dziś na parkiet, siedmiu przekroczyło granicę 14 punktów. 20 oczek zdobył Jaden McDaniels, 18 Naz Reid, a 17 Anthony Edwards. Dla Kings 29 oczek zdobył De’Aaron Fox, 24 punkty i 10 zbiórek zanotował Domantas Sabonis, a 19 punktów Harrison Barnes.
  • W przypadku wygranej w dzisiejszym meczu Królowie oficjalnie zapewniliby sobie udział w tegorocznych play-offach.

Los Angeles Clippers – Chicago Bulls 124:112

Statystyki na PROBASKET

  • Ważne zwycięstwo rywalizujących o czwartą lokatę na Zachodzie Clippers, i to naprzeciwko imponującym w ostatnim czasie Bulls. Po wyrównanej pierwszej połowie trzecia kwarta należała zdecydowanie do ekipy gospodarzy, która wygrała ją 37-22. W finałowej odsłonie Byki obudziły się, odrabiając część strat, jednak nie zdołały zmniejszyć deficytu do mniej niż 12 punktów.
  • Clippers do zwycięstwa poprowadził Nicolas Batum, który trafiając 8 trójek, zanotował 24 punkty. Po 22 oczka dodali Kawhi Leonard i Eric Gordon, a 13 wchodząc z ławki Bones Hyland. W szeregach grających dzień po dniu Bulls 23 oczka zdobył Zach LaVine, 21 dodał DeMar DeRozan, a 20 Nikola Vucevic.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna

  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    4 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments