W pierwszym meczu bez kontuzjowanego Kevina Love’a Cleveland Cavaliers pokonali Miami Heat 91:89. Bez swojego lidera, Kyriego Irvinga radzili sobie Boston Celtics. Celtowie bez większych problemów pokonali New York Knicks różnicą 30 punktów. Dość niespodziewanie Philadelphia 76ers przegrała na Brooklynie z Nets 108:116. Nicolas Batum kończąc mecz z triple-double był jednym z ojców zwycięstwa Charlotte Hornets nad Atlanta Hawks.  Zarówno Indiana Pacers, jak i Orlando Magic również wygrały swoje mecze. Nic do powiedzenia w starciu z Portland Trail Blazers nie mieli Chicago Bulls, a 50 punktów zdobył CJ McCollum. W ostatnim meczu tej nocy Phoenix Suns obronili swój parkiet i wygrali z Dallas Mavericks.

INDIANA PACERS – MEMPHIS GRIZZLIES 105:101

STATYSTYKI

– Grający jedynie w dziewięciu zawodników, Memphis Grizzlies toczyło wyrównany pojedynek z Indianą Pacers. Najskuteczniejszym graczem Niedźwiedzi był Wayne Selden, autor 24 oczek. Marc Gasol, zdobył 23 punkty dokładając do tego 9 zbiórek i 6 asyst. Po drugiej stronie parkietu 21 punktów ustrzelił Bojan Bogdanović.

– Przy stanie 101:100 dla Grizzlies, dwa rzuty wolne na punkty zamienił Myles Turner na 34 sekundy przed końcem. Przy jednopunktowym prowadzeniu Pacers, kilkukrotnie ponawiana akcja przez Grizzlies nie przyniosła efektu punktowego, a na domiar złego wyrzucony z boiska został Selden za kłótnie z sędziami. Tryz rzuty wolne na punkty zamienił Bogdanović i przypieczętował zwycięstwo Pacers.

– Aż 9 razy w pierwszej połowie zmieniało się prowadzenie. Trzecią kwartę gospodarze rozpoczęli od serii 9-3. Grizzlies cały czas jednak próbowało gonić rywala. Przy stanie 100:95 seria 6-0 gości pozwoliła im wyjść na prowadzenie na  niecałe dwie minuty przed końcem. To jednak było wszystko co zdołali osiągnąć w tym spotkaniu.

[ot-video][/ot-video]

ORLANDO MAGIC – LOS ANGELES LAKERS 127:105

STATYSTYKI

– W drużynie z Orlando siedmiu zawodników zdobyło co najmniej 10 punktów. Najskuteczniejszym z tego grona okazał się Marreese Speights, który zdobył ich 21. W ekipie Lakers 20 punktów padło łupem Juliusa Randle’a oraz rezerwowego Jordana Clarksona.

– W swoim czwartym zwycięstwie z ostatnich 24 meczów, Orlando Magic trafili 18/32 rzuty za trzy. 9 trójek z trzeciej kwarty jest nowym rekordem zespołu. Dodatkowo zdobyte w tej części 43 oczka są najlepszym wynikiem tego sezonu. Dla porównania, Lakers są najgorzej rzucającą ekipą za trzy w lidze. W meczu z Magic trafili 4/20 z dystansu.

– Kiedy w trzeciej kwarcie Elfrid Payton wykonał skuteczną akcję 2+1, a na tablicy pojawił się wynik 66:53, trener Lakers, Luke Walton postanowił ściągnąć z parkietu całą grającą piątkę. Na nic się to zdało, ponieważ Jeziorowcy nie potrafili zmniejszyć strat do mniej niż 11 oczek.

[ot-video][/ot-video]

BROOKLYN NETS – PHILADELPHIA 76ERS 116:108

STATYSTYKI

– Nets do cennego zwycięstwa poprowadził Spencer Dinwiddie, który uzbierał 27 punktów. Dla Philadelphi trzech zawodników przekroczyło barierę 20 oczek. Joel Embiid, JJ Redick oraz Ben Simmons, najwięcej zdobył pierwszy z nich. Środkowy miał 29 punktów i 14 zbiórek.

– W pierwszej połowie Sixers mimo skutecznej gry Simmonsa (9/10 z gry) nie byli w stanie zbudować przewagi nad rywalem, głównie za sprawą D’Angello Russella, który po dwumiesięcznej przerwie powrócił do gry Nets i czuł się na tyle dobrze by zagrać dzień po dniu. Były gracz Lakers zakończył mecz z 22 punktami na koncie.

– Żadna z ekip nie potrafiła wyjść na minimum dziesięciopunktowe prowadzenie przez ponad trzy kwarty. W ostatniej odsłonie przy jednopunktowym prowadzeniu Sixers, serię 11-0 opartą na punktach byłych graczy 76ers, Nicka Stauskasa oraz Jahlila Okafora (wytransferowani do Nets w grudniu).

– Odwócić losy meczu próbował jeszcze Embiid. Po jego akcji przewaga Nets spadła do 4  punktów, jednak kolejne akcje przyniosły cztery celne rzuty wolne ekipy z Brooklynu, co utrzymało ich bezpieczną przewagę.

[ot-video][/ot-video]

CLEVELAND CAVALIERS – MIAMI HEAT 91:89

STATYSTYKI

– Lebron James zdobywając 24 punkty był najskuteczniejszym graczem Cleveland Cavaliers. Kluczową trójkę trafił natomiast Jae Crowder, po której gospodarze wyszli na trzypunktowe prowadzenie na 1:21 do końca meczu. Po drugiej stronie parkietu 18 punktów zdobył Goran Dragić.

– Ekipa z Florydy miała spory problem w rzutach trzypunktowych. Goście trafili ledwie 3/28 rzutów za trzy, co daje nieco ponad 10% skuteczności.

– Kyle Korver wykorzystując jeden rzut wolny na siedem sekund przed końcem meczu otworzył szansę dla Miami, na wygranie bądź doprowadzenie do dogrywki. Jednak mocno naciskany przez Lebrona Jamesa, James Johnson nie zdołał w porę oddać rzutu.

– Lebron James w pierwszej połowie popełnił aż 6 z 7 swoich strat. Dodatkowo swoją pierwszą asystę zaliczył dopiero w trzeciej kwarcie. Jednak był to już jego 841 mecz, gdzie zdobył minimum 10 punktów. Do rekordu Michaela Jordana zostału mu już tylko 25 spotkań.

[ot-video][/ot-video]

ATLANTA HAWKS – CHARLOTTE HORNETS 110:123

STATYSTYKI

– Charlotte Hornets grając bardzo dobrze w pierwszej połowie pewnie pokonali na wyjeździe Atlantę Hawks. Szerszeni do zwycięstwa poprowadził Kemba Walker, który zakończył to spotkanie z 38 punktami na koncie. Nicolas Batum natomiast zaliczył triple-double w postaci 10 punktów, 10 asyst i 11 zbiórek. Dla gospodarzy kolejny dobry mecz rozegrał Kent Bazemore, autor 25 oczek.

– Już w pierwszej połowie goście uzyskali bezpieczną przewagę, 15 punktów. W trzeciej części co prawda gospodarze starali się odrobić starty, jednak bardzo dobra gra Walkera (zdobył w tej kwarcie 18 punktów) skutecznie uniemożliwiała niwelowanie strat.

– Szansę na zwycięstwo Hawks pogrzebał ich byly gracz, Dwight Howard, który  potężnymi wsadami ponad Ersanem Ilyasova oraz Mikem Muscalą całkowicie zniechęcił do gry swoich przeciwników. Wówczas na niespełna pięć minut do końca przewaga gości podskoczyła do 19 oczek.

[ot-video][/ot-video]

BOSTON CELTICS – NEW YORK KNICKS 103:73

STATYSTYKI

– Największym wygranym tego meczu, jest bez wątpienia Terry Rozier. Zawodnik po raz pierwszy w karierze wyszedł w pierwszej piątce Celtów, a na dodatek zakończył spotkanie z równie pierwszym w karierze triple-double (11 zbiórek, 10 asyst, 17 punktów). Rozier zastąpił w pierwszej piatce Kyriego Irvinga, który zmaga się z urazem, którego nabawił się w trakcie meczu z Denver Nuggets.

– Dla Celtics najskuteczniejszym graczem był Marcus Morris, autor 21 punktów z ławki. Dla New York Knicks była to pierwsza porażka od trzech spotkań. Kolejny bardzo dobry mecz zagrał Enes Kanter. Turek zdobył 17 punktów i miał 17 zbiórek. Punkt mniej uzbierał Kristaps Porzingis.

– Morris doznał w trzeciej kwarcie kontuzji i nie dokończył spotkania. Według wstępnych informacji wynika, że ma zranione lewe biodro.

– Dominacja Celtów zaczęła się w drugiej połowie. Po pierwszych dwudziestu czterech minutach gospodarze prowadzili 50:45. Po długiej przerwie całkowitą kontrolę przejęli C’s, wygrywając tę część 53:28. Najwyższe prowadzenie sięgnęło nawet 33 punktów.

[ot-video][/ot-video]

PORTLAND TRAIL BLAZERS – CHICAGO BULLS 124:108

STATYSTYKI

– Nie do zatrzymania dla Bulls był w tym meczu C.J. McCollum. Szczególnie w pierwszej kwarcie, w której zdobył 28 punktów, co jest rekordem klubu z Portland. W dwóch kolejnych kwartach dołożył kolejne 22 punkty, co przełożyło się na najlepszy wynik w karierze – 50 punktów.

– Trochę mniej niż zwykle punktów zdobył Damian Lillard, który zakończył spotkanie z 13 punktami. Po stronie Bulls najlepszy punktowy wynik w tym sezonie ustanowił Zach LaVine, który zdobył 23 oczka.

– Bulls grali bez trzech kluczowych zawodników, Lauri Markkanena, Krisa Dunna oraz Nikoli Miroticia, który możliwe, że zmieni niedługo barwy klubowe. Rzekomo trwały rozmowy z New Orleans Pelicans w sprawie transferu Hiszpana, jednak wobec kontuzji DeMarcusa Cousina nie doszło do skutku.

– Dominacja Blazers w tym meczu nie podlegała dyskusji. Pierwszą kwartę gospodarze wygrali 43:19 i ze spokojem kontrolowali mecz. Lillard przed meczem potrzebował 25 punktów, aby zostać siódmym graczem w historii Blazers, który osiągnie pułap 10000 punktów w karierze.

[ot-video][/ot-video]

PHOENIX SUNS – DALLAS MAVERICKS 102:88

STATYSTYKI

– Rekordowe 21 punktów pierwszoroczniaka, Josha Jacksona oraz 20 oczek TJ Warrena pozwoliło Phoenix Suns przerwać pięciomeczową passę porażek. Słońca pewnie pokonały na własnym parkiecie Dallas Mavericks. Po drugiej stronie parkietu także błyszczał pierwszoroczniak. Dennis Smith Jr zdobył 17 oczek.

– Niestety rezerwowy rozgrywający Phoenix, Isaiah Caanan  w końcówce pierwszej kwarty złamał kość strzałkową w lewej nodze. Zawodnik wbiegając pod kosz był faulowany przez Wesley’a Matthewsa i w trakcie lądowania jego lewa noga po zetknięciu się z parkietem wykręciła się w niewłaściwym kierunku.

– Wynik spotkania otworzył Devin Booker trafiając z dystansu. Dallas już do końca spotkania nie byli w stanie wyjść na prowadzenie. Kolejne trójki zawodników Suns pozwoliło wyjść gospodarzom na prowadzenie 12-2. Z biegiem czasu przewaga rosła, by na koniec pierwszej kwarty wynieść dziewiętnaście oczek. Prowadzenie nie było ani przez moment zagrożone.

[ot-video][/ot-video]

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna

  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    9 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments