Marcin Gortat nie miał za wiele do powiedzenia w swoim pojedynku z DeMarcusem Cousinsem. Wysoki Sacramento Kings zdominował rywalizację poprzedniej nocy i poprowadził swoich kolegów do zwycięstwa 120:111.


WASHINGTON WIZARDS – SACRAMENTO KINGS 111:120

Ekipa ze stolicy kontynuuje swoją podróż po zachodnim wybrzeżu. Poprzedniej nocy przyszło im się zmierzyć z Sacramento Kings, którzy na tym etapie rozgrywek nie mają już nic do stracenia. Tak też podopieczni George’a Karla zagrali. DeMarcus Cousins wziął drużynę na własne barki i pomógł wygrać prezentując bardzo dobry styl, zwłaszcza po atakowanej stronie parkietu.

Washington Wizards tracą już 3,5 meczu do ósmej w tabeli Indiany Pacers. Wszystko wskazuje na to, że zagrozić ekipom, które są w ogonie TOP8 mogą już tylko Chicago Bulls. Podopieczni Randy’ego Wittmana przegrali ten mecz w defensywie, nie mając żadnej odpowiedzi na grę rywala. Z 29 punktami (11/18 FG), 10 zbiórkami, 4 asystami, 5 przechwytami i 5 blokami mecz zakończył Cousins, zdecydowanie najlepszy zawodnik na parkiecie.

Cousinsa wsparła ławka. Rywalizacja pomiędzy rezerwowymi skończyła się 49:34 dla gospodarzy. 15 oczek Omriego Casspi i double-double 13 punktów, 10 asyst Darrena Collisona. Spośród graczy pierwszej piątki wyróżnił się Rajon Rodno także zapisując na swoje konto double-double 15 punktów, 11 asyst. Gracze Karla rzucali 56 FG% i 44% z dystansu.

Podczas gdy Kings pierwszy raz od ośmiu sezonów przekraczają granicę 30 zwycięstw, Wizards muszą pogodzić się z myślą, że ten rok przepad. Potrzebują cudu. Najlepszym zawodnikiem Wiz był Bradley Beal zdobywając 24 punkty (10/21 FG), 4 asysty. Kolejnych 20 punktów i 4 asysty dołożył Otto Porter. 14 oczek i 13 asyst od Johna Walla. Tylko 2/9 z gry Marcina Gortata – 6 punktów, 12 zbiórek.

Ze strony Cousinsa była to odpowiedź za jeden z wcześniejszych pojedynków, gdy Marcin Gortat zrobił na nim 26 punktów, 17 zbiórek. Na trzy minuty przed końcem, po dwóch z rzędu trafieniach DMC, Kings prowadzili już 112:97, co zakończyło wieczór. W następnym meczu zmierzą się na własnym parkiecie z Miami Heat. Czarodzieje jada na kolejny wyjazdowe starcie, tym razem z Phoenix Suns.

[ot-video][/ot-video]


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    1 Komentarz
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments